Autor Wątek: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)  (Przeczytany 1079975 razy)

0 użytkowników i 38 Gości przegląda ten wątek.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #3165 dnia: 05 Lipca 2011, 11:19:46 »
No. Bo mogło być tak ciekawie...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Stefan

  • Gość
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #3166 dnia: 05 Lipca 2011, 11:21:35 »
Nikt cie nie pyta o zdanie, najprawdopodobniej...

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #3167 dnia: 05 Lipca 2011, 11:37:09 »
O. Właśnie :D
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #3168 dnia: 05 Lipca 2011, 12:46:24 »
Czy nie wpadliśmy w jakąś pętlę? Mobiusa?
Nikt cię nie pyta o zdanie!
Czy nie wpadliśmy w jakąś pętlę? Mobiusa?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #3169 dnia: 05 Lipca 2011, 15:23:33 »

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #3170 dnia: 05 Lipca 2011, 16:06:26 »
Ojej, może hydraulik się nie sprawdził i rdziewczyna tęskni? Tym bardziej, że ten hydraulik nie wydawał się jakby był z Polski, a wiadomo, że Polscy hydraulicy najlepiej znają sie na swoim rzemiośle.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #3171 dnia: 05 Lipca 2011, 16:10:18 »
To był przecież facet z reklamy Old Spice'a. Teraz dodają jednego do każdego opakowania promocyjnego. Gdzie koleś wyjechał, ze o tym nie wiedział? Na biegun?

Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #3173 dnia: 05 Lipca 2011, 17:46:25 »
No dobra, pytanie, czy toto wysadzamy, czy się tam (ulubione słowo Stefana i moje)... ;)
Poszepszyńskim by się spodobało, zawsze to byłaby okazja, żeby coś ukraść.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26311
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #3174 dnia: 05 Lipca 2011, 17:47:41 »
Wysadzą sie sami wraz z końcem lata ;D
Tam robią jakieś tematyczne "iwenty" - może im poddamy jakiś pomysł?

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #3175 dnia: 05 Lipca 2011, 17:48:58 »
Wysadzą sie sami wraz z końcem lata ;D
Tam robią jakieś tematyczne "iwenty" - może im poddamy jakiś pomysł?
Te całe UFO mogłoby być pod wezwaniem RP!
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #3176 dnia: 05 Lipca 2011, 19:19:56 »
Jedziniak-1

Taką tablicę rejestracyjną trzeba mu przykręcić.

I mozna by młodziez uświadomić, ze okazja jest do uczczenia, bardzo na miejscu...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26311
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #3177 dnia: 05 Lipca 2011, 19:33:38 »
Najlepiej byłoby tam stype zorganizować.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #3178 dnia: 05 Lipca 2011, 20:19:25 »
Dla mnie bomba. To kto organizuje?
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26311
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #3179 dnia: 05 Lipca 2011, 20:25:28 »
Problem jest, jak przy zlocie - kiedy???