Artykuły, paragrafy, ustępy (za przeproszeniem), punkty, podpunkty to w ustawie.
W rozpoprządzeniach wykonawczych do ustaw cała zabawa zaczyna się od paragrafów.
Alkohol - pędzić pijaków, ale pijak to taki, który ma ponad 0,5, a nie mniej - idiotyzm naszego prawodawstwa.
A z przepisów o pszczołach proszę się nie śmiać. Niejeden doktorat na ten temat powstał. A i regulacja na przykładzie Baaderowskich wspomień (ty to masz pamięć, Gonzo mógłby pozazdrościć) jak widać potrzebna od pokoleń. A wystarczyłoby te pszczoły znakować wypalarka jak konie lub krowy albo zaczepiać im kółka do czułek.