Autor Wątek: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)  (Przeczytany 1080068 razy)

0 użytkowników i 30 Gości przegląda ten wątek.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #1470 dnia: 16 Kwietnia 2010, 08:19:19 »
No spróbuję:
Słuchałem tych wrzasków kończąc w milczeniu rosół

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #1471 dnia: 16 Kwietnia 2010, 08:43:45 »
Cytuj
Poza tym tą starą dziadkową ładą w ten fatalny dzień jechały też Bogu ducha winni kuzyni, których tym bardziej było szkoda.

A klikaj, jak chcesz. Tylko nie chciałam, żebyś miał pretensje, jak się połapiesz, w jakiej gazecie autor bloga pracuje. Bo może nie lubisz Nowej Fantastyki... ::)
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Stefan

  • Gość
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #1472 dnia: 16 Kwietnia 2010, 08:54:44 »
Cytuj
Poza tym tą starą dziadkową ładą w ten fatalny dzień jechały też Bogu ducha winni kuzyni, których tym bardziej było szkoda.

A klikaj, jak chcesz. Tylko nie chciałam, żebyś miał pretensje, jak się połapiesz, w jakiej gazecie autor bloga pracuje. Bo może nie lubisz Nowej Fantastyki... ::)
Nie kliknę - autor coś kręci. Najpierw pisze o ładzie, a potem szkodzie...
No to niech się zdecyduje...
Nowa Fantastyka? Zdecydowanie wolą starą...

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #1473 dnia: 16 Kwietnia 2010, 08:58:17 »
A mi się spodobało to:
- patrz mamo, wodnik!
- to nie wodnik, to rzecznik

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #1474 dnia: 16 Kwietnia 2010, 09:27:56 »
Rzecznik szuwarek? ;)
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #1475 dnia: 16 Kwietnia 2010, 09:31:28 »
Uwaga, lada moment te forum może zostać ocenzurowane lub nawet zamknięte. Są już takie pierwsze przypadki:
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/w_tej_grupie_na_facebooku_robia_sobie_zarty_z_katastrofy_w_133074.htm.html?sesja_gratka=f8d0c31b1afe3d102ccffea5292bc70e

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #1476 dnia: 16 Kwietnia 2010, 09:34:21 »
To na szczęście nas nie dotyczy. Nie byliśmy w tej grupie na facebooku... Stefek?
Poza tym, jeżeli żartujemy to z szacunkiem.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #1477 dnia: 16 Kwietnia 2010, 09:38:43 »
Z szacunkiem bo się może skończyć źle... bawimy się S:)

Stefan

  • Gość
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #1478 dnia: 16 Kwietnia 2010, 10:19:05 »
my jesteśmy tak niszowi, że nawet nasi właśni forumowicze nie klikają...

Offline 666

  • Łeb-Majster
  • Młodszy Techniczny Telewizyjny
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • ***
  • Wiadomości: 4910
  • słoiki dżemu truskawkowego +667/-666
  • Płeć: Mężczyzna
    • 4915610
    • Maciej Zembaty - strona nieoficjalna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #1479 dnia: 16 Kwietnia 2010, 10:25:35 »
ZAMKNĄĆ TO FORUM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
nie graj ze mną...

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #1480 dnia: 16 Kwietnia 2010, 10:27:50 »
To z innej beczki.
Zerkam na monitor i co? Miło Was tu widzieć ,^,

Stefan

  • Gość
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #1481 dnia: 16 Kwietnia 2010, 10:28:04 »
ZAMKNĄĆ TO FORUM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
SAM SIĘ ZAMKNIJ :)
« Ostatnia zmiana: 16 Kwietnia 2010, 11:22:32 wysłana przez Stefan »

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #1482 dnia: 16 Kwietnia 2010, 10:34:13 »
Klasa sprawdzian pisze. Z matematyki.
Szczęśliwie nad naszo wsio przeleciał metełoryt i już mam na biurku nie dość, że internet, to jeszcze sprawny komputer.

Podoba mnie się zadnie 3 (2p)

Korytarz ma 21 m długości. Statek Millenium jest 14 razy dłuższy...


Nareszcie się dowiem, jakie rozmiary miał Falcon Millenium  ;D
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #1483 dnia: 16 Kwietnia 2010, 13:52:46 »
Z powodu chmury wulkanicznego pyłu znad Islandii premier Norwegii Jens Stoltenberg, powracający dzisiaj z wizyty w USA, wylądował w Madrycie zamiast w Oslo.
Zaniepokojone jest nasze ABW - skąd Norweg wiedział o tajnym podwodnym kanale łączącym Morze Śródziemne z Morskim Okiem i Bałtykiem???

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #1484 dnia: 16 Kwietnia 2010, 14:09:05 »
Z powodu chmury wulkanicznego pyłu znad Islandii premier Norwegii Jens Stoltenberg, powracający dzisiaj z wizyty w USA, wylądował w Madrycie zamiast w Oslo.
Zaniepokojone jest nasze ABW - skąd Norweg wiedział o tajnym podwodnym kanale łączącym Morze Śródziemne z Morskim Okiem i Bałtykiem???
Na pewno od Słowaków. Oni maja tajne przejście do Morskiego Oka - tunel biegnacy przez szczyt Rys.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.