Autor Wątek: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)  (Przeczytany 1080316 razy)

0 użytkowników i 40 Gości przegląda ten wątek.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10920 dnia: 02 Listopada 2023, 08:54:33 »
Bobry przy naszym lesie zrobiły ostatnio taaaakie jezioro! Nie wiem, czy sierżant maczał w tym łapy ;)

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10921 dnia: 02 Listopada 2023, 08:59:20 »
Jeśli policja założy tam posterunek wodny, wszystko będzie jasne.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10922 dnia: 02 Listopada 2023, 10:01:31 »
Tam zagląda tylko policja leśna - liczy się?

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10923 dnia: 02 Listopada 2023, 10:53:20 »
To teraz będzie leśno-wodna?

A w zasadzie to jest policja leśna? Leśnicy nie wystarczają?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10924 dnia: 02 Listopada 2023, 12:38:49 »
Wodniacy mają to i leśnicy...

Offline Urzędnik

  • Bułczarz
  • **
  • Wiadomości: 64
  • słoiki dżemu truskawkowego +10/-0
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10925 dnia: 06 Listopada 2023, 08:36:16 »
To teraz będzie leśno-wodna?

A w zasadzie to jest policja leśna? Leśnicy nie wystarczają?

A (de)formacji zbrojno-mundurowych to ma Polska sporo. Jest Straż Leśna (będąca częścią Służby Leśnej). Jest Państwowa Straż Rybacka (niebędąca częścią Służby Leśnej, WOPR-u ani Policji) a obok niej Państwowa Straż Łowiecka. Jest SOP, a obok niego Straż Marszałkowska. My mamy tak bogato, że nawet Służba Wywiadu Wojskowego częścią wojska nie jest, przynajmniej w czas pokoju.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10926 dnia: 06 Listopada 2023, 10:12:52 »
Racja mundurowych służb mamy tyle, że staruszka komuna może się tylko czerwienić ze wstydu. A służby specjalne? Trzyliterowa tablica Mendelejewa?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Urzędnik

  • Bułczarz
  • **
  • Wiadomości: 64
  • słoiki dżemu truskawkowego +10/-0
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10927 dnia: 06 Listopada 2023, 11:22:30 »
A ze służb specjalnych to najbardziej lubię SKW i SWW, które w czas pokoju wojskiem nie są, a w czas wojny - już tak.

A i przypadkiem trafił na me cokolwiek zapyziałe biureczko do zrecenzowania dokumencik streszczający systemy emerytalne bytujące nad Wisłą. Po początkowym szoku (s. 1, akapit pierwszy. Od góry) wywołanym tym, że ktoś śmiał śmieć nazwać sędziów w stanie spoczynku emerytami ciśnienie zdążyło wzrosnąć jeszcze przy mieszaniu mundurówek cywilnych i dzielnych obrońców ojczyzny.

Zawał jednak nadszedł, gdy autor tychże wspaniałych słów przyznał się, że o emeryturach Policji szukał wiadomości na stronach WBE.

I nie muszę już pić Red Bulla. Wiedziałem, że danie ekonometryście do opracowania części prawnej, a prawnikowi - części ekonometrycznej powstającego opracowania było pomysłem zacnym.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10928 dnia: 06 Listopada 2023, 11:26:58 »

Zawał jednak nadszedł, gdy autor tychże wspaniałych słów przyznał się, że o emeryturach Policji szukał wiadomości na stronach WBE.


Zakładam, że więcej znalazłby w temacie na stronach WWW?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Urzędnik

  • Bułczarz
  • **
  • Wiadomości: 64
  • słoiki dżemu truskawkowego +10/-0
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10929 dnia: 06 Listopada 2023, 11:30:48 »
Jeżeli ta strona www zawierałaby ustawę o Policji, ustawę właściwą o emeryturach mundurówek cywilnych lub była chociaż stroną ZER MSWiA to efekty mogłyby być cokolwiek mniej porażające.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10930 dnia: 06 Listopada 2023, 12:40:05 »
Rozumiem, ale opisuj śmiało, mamy tu wątek o zaćmieniach zawodowych.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21235
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10932 dnia: 07 Listopada 2023, 14:25:54 »
Nie mam pojęcia, może chodziło o to, że można się pokaleczyć podczas picia z konserwy?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3849
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10933 dnia: 07 Listopada 2023, 16:32:29 »
Jeżeli ta strona www zawierałaby ustawę o Policji, ustawę właściwą o emeryturach mundurówek cywilnych lub była chociaż stroną ZER MSWiA to efekty mogłyby być cokolwiek mniej porażające.

Trzeba zapytać Sztucznej Inteligencji. Może będzie tak jak w "O przyjaźni prawdziwej" pp. Strugackich (cytat z pamięci)

Do sali z maszyną matematyczną wszedł dozorca w kożuchu i ze strzelbą - berdanką na ramieniu. Obejrzał maszynę i westchnął ciężko:

- Znowuż cię, biedaku, zapętlili...
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21235
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10934 dnia: 08 Listopada 2023, 14:20:02 »
Zaglądacie na własną odpowiedzialność.

Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.