Autor Wątek: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)  (Przeczytany 1079912 razy)

0 użytkowników i 37 Gości przegląda ten wątek.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #9315 dnia: 13 Stycznia 2020, 22:01:26 »
Ja oglądam, bez rewelacji, ale o tym chyba nie ma co gadać.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #9316 dnia: 13 Stycznia 2020, 22:58:54 »
Całkiem przyzwoity.
Baron dał radę.
A Gnatowski i Dymna nawet bardzo dobrzy.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #9317 dnia: 13 Stycznia 2020, 23:36:26 »
Co do "starych aktorów zgoda". Ciekawa stenografia. Na resztę chyba jednak szkoda czasu. Chyba, że nie oglądaliście "pierwotnej" wersji. Wtedy może i dobre...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26311
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #9318 dnia: 14 Stycznia 2020, 07:14:11 »
Przełączyłem się na chwilę i zrobiłem podgląd - bardzo ładny obraz (jakość techniczna) i scenografia tyż. Może szkoda że nie nagrałem, kiedyś w czasie deszczu by się obejrzało.. no ale Stefan za późno przypomniał!

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #9319 dnia: 14 Stycznia 2020, 07:39:56 »
Wina Stefana, jak w domu (u Stefana)?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #9320 dnia: 14 Stycznia 2020, 07:48:42 »
Na razie nie wiem czy wieść dobra czy zła, więc tutaj: http://filmpolski.pl/fp/index.php?film=1251001

To dziś.

Ej, no oddajmy Fasiolowi co fasiolowe. To on przypomniał.
Czyli jego wina!
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #9321 dnia: 14 Stycznia 2020, 09:43:54 »
Na razie nie wiem czy wieść dobra czy zła, więc tutaj: http://filmpolski.pl/fp/index.php?film=1251001

To dziś.

Ej, no oddajmy Fasiolowi co fasiolowe. To on przypomniał.
Czyli jego wina!
A mógł wcześniej i to smsem!
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #9322 dnia: 14 Stycznia 2020, 13:08:23 »
No tak, moja wina. Wiedziałem o tym od miesiąca.
Ale z VOD da się wydłubać. 
Ale po co?
 
« Ostatnia zmiana: 14 Stycznia 2020, 13:13:55 wysłana przez Stefan »

Online Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21234
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #9323 dnia: 14 Stycznia 2020, 14:49:32 »
Ej, no oddajmy Fasiolowi co fasiolowe. To on przypomniał.
Czyli jego wina!

 :P
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3849
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #9324 dnia: 16 Stycznia 2020, 15:31:03 »
Tymczasem w K. u. K. Krakau...

W Krakowie pod koniec sierpnia otwarto Park Reduta. Na prawie 8 hektarach znalazły się nowe drzewa i krzewy, stanął plac zabaw i wielofunkcyjny pawilon. Kilka dni temu zakończono natomiast instalację ławek i koszy na śmieci. Jak się okazuje, na niewielkim obszarze postawiono ich aż 135.

Trzeba zobaczyć zdjęcia bo tekst nie do końca oddaje tamtejszą (nie)rzeczywistość.

https://www.donald.pl/artykuly/bnMPwTrr/krakow-w-jednym-parku-ustawiono-135-koszy-za-pol-miliona-ktos-tu-chyba-poszwagrowal
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #9325 dnia: 16 Stycznia 2020, 16:01:37 »
Jezusie Maryjo, czy jak to się teraz mówi: O rety!
Jak przeczytałem Reduta, to od razu pomyślałem o reducie Ordona. Co prawda to Warszawa, a tu Kraków, ale co to przeszkadza? I raz w tygodniu inscenizacja zdobycia reduty zakończona wysadzeniem pozycji obrońców?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #9326 dnia: 16 Stycznia 2020, 17:03:02 »
Nikt się nie przedrze przez ławkowe szańce.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26311
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #9327 dnia: 16 Stycznia 2020, 18:04:22 »
Jaka tam reduta - toż to ani chybi cmentarz!

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #9328 dnia: 16 Stycznia 2020, 23:04:03 »
Jaka tam reduta - toż to ani chybi cmentarz!
Przecież mówię, że reduta Ordona!
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #9329 dnia: 17 Stycznia 2020, 06:28:49 »
No właśnie miałam powiedzieć, że na jedno wychodzi. Przynajmniej w Warszawie.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.