Autor Wątek: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)  (Przeczytany 1080034 razy)

0 użytkowników i 26 Gości przegląda ten wątek.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8190 dnia: 23 Lutego 2018, 18:31:18 »
No ja przepraszam, ale na takie pytania nigdy nie jest za wcześnie! Albowiem potencjalny klient nie zna dnia ani godziny:

Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8191 dnia: 23 Lutego 2018, 20:13:31 »
Myślisz, żeby pomału zaklepywać cenę?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8192 dnia: 23 Lutego 2018, 20:32:38 »
Pomału się zastanawiać, na co nas stać.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8193 dnia: 23 Lutego 2018, 22:33:31 »
Pomału się zastanawiać, na co nas stać.
Jakaś przytulna kremacja?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8194 dnia: 24 Lutego 2018, 08:32:29 »
A ciekawe, czy mają w pakiecie pogrzeb wikinga, na pełnym wypasie? No bo jeśli chodzi o to, czy klient sobie może pozwolić, to chyba nie powinno się go ograniczać ofertą?
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8195 dnia: 24 Lutego 2018, 10:20:20 »
Chce ktoś zostać dziedzicem na zamku? Gwarantują liczne prawa dziedziczne, w tym prawo pierwszej nocy!

https://pomagam.pl/gotyk
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8196 dnia: 24 Lutego 2018, 11:23:34 »
Widzę, że sprzedaż zamku w Szymbarku została oddana w ręce profesjonalnego biura sprzedaży. To już któreś ogłoszenie.

Tymczasem są i sprawy o wiele poważniejsze:

Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8197 dnia: 24 Lutego 2018, 12:13:31 »
No. Jako Dziedzic na zamku mógłbyś zarządzić wywieszenie takiego obwieszczenia w każdym gdaniszczu. I egzekwować konsekwencje nieprzestrzegania pod pręgierzem.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


cyganek

  • Gość
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8198 dnia: 24 Lutego 2018, 13:38:49 »
Ale jak sekować niepalących?

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8199 dnia: 24 Lutego 2018, 16:46:40 »
Nie wpuszczać do gdaniszcza.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8200 dnia: 24 Lutego 2018, 18:03:34 »
I nie spuszczać wody?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8201 dnia: 25 Lutego 2018, 16:42:03 »
Tymczasem Aleksandrowi Dobie wyrosła nie lada konkurencja.

Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8202 dnia: 25 Lutego 2018, 20:01:48 »
Ależ te indukcyjne to niosąąą!!!

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8203 dnia: 25 Lutego 2018, 20:35:32 »
Ależ te indukcyjne to niosąąą!!!
Właśnie! A kura się nawet nie zagotowała! To jest indukcja!
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8204 dnia: 02 Marca 2018, 23:12:12 »
Okej, to jest tak piętrowe, że w zasadzie samo się komentuje, ale dorzucę tylko jedną uwagę, jako, było nie było, tambylec.
Sudety to może nie są jakieś imponujące góry, ale żeby tam jeździć w normalnym ruchu zimą "ledwo stówką" to trzeba mieć pojemność mózgoczaszki sporo mniejszą od pojemności skokowej silnika, który się prowadzi...

http://www.rmf24.pl/fakty/news-krzysztof-holowczyc-bez-prawa-jazdy-stracil-je-na-3-miesiace,nId,2552067

Mam wizję, jak śp Bubel patrzy na tego cymbała z góry i tłucze aureolą o najbliższą chmurkę zabłąkaną nad Śnieżnikiem...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.