Autor Wątek: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)  (Przeczytany 1080125 razy)

0 użytkowników i 28 Gości przegląda ten wątek.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7575 dnia: 08 Listopada 2016, 21:45:25 »
Minister Antoni powiedziałby: przegrupowanie 😃

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7576 dnia: 08 Listopada 2016, 22:10:52 »
Nie wątpię.

Ale że też na Tryfida nie trafiło...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7577 dnia: 08 Listopada 2016, 22:41:46 »
Co do potrzeb wiary, to przypuszczam, ze większość z tych warszawskich roślinek znalazła nowe miejsce na okolicznych grobach. W sam raz sezon.
Czyli nie tyle kradzież, co... recykling? Reorganizacja?
Nieoczekiwana zmiana miejsc?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7578 dnia: 17 Listopada 2016, 18:32:08 »
Kojarzycie może tę aferę z podrzuceniem Bufetowej do ogródka* kamyczka z krasnalem**?
Nocą  podrzucili, afera straszna, bo to z jednej strony samowolka budowlana, z drugiej - o świętokradztwo zahaczało bo autor podobieństwo może i uchwycił, ale nie za bardzo wiadomo, do kogo.
Sprawa, jak się okazuje, jest rozwojowa i ma drugie dno, którego właśnie sięgnęła. Otóż krasnala podmieniono. Również nocą. Nie dość, że sprawcy nieznani, bo nikt się nie przyznaje, to jeszcze nie wiadomo, kto tym razem figuruje na portrecie.
Na moje oko ktoś z rodziny Kim Dzong Una. Ale może sami oceńcie:



Oj, nie ma Plac Bankowy szczęścia do pomników. A to Feliks, a to Słowacki-atleta, a to Starzyński pod serwetą... A teraz to ::)

_____________________________________
*w tłumaczeniu z warszawskiego na polski: Pani Prezydent Gronkiewicz-Waltz przed Ratusz
***jak wyżej: kamienia pamiątkowego z podobizną Prezydenta Lecha Kaczyńskiego
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7579 dnia: 17 Listopada 2016, 20:48:32 »
Rzeczywiście, twarz po lewej zupełnie anonimowa, a po prawej prawie... jak po prawie.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7580 dnia: 18 Listopada 2016, 12:35:16 »
Tradycyjna zabawa w znajdź Stefana. Otwarcie galerii handlowej w Mielcu.

http://joemonster.org/filmy/79753/Moment_otwarcia_Galerii_Handlowej_Navigator_w_Mielcu
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7581 dnia: 18 Listopada 2016, 13:02:27 »
Ten z parasolem w kaszkiecie? Bo tak dystyngowanie i z dystansem kroczył... ;)

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7582 dnia: 18 Listopada 2016, 14:10:02 »
Ten z parasolem w kaszkiecie? Bo tak dystyngowanie i z dystansem kroczył... ;)
Pewnie, ze dystyngowanie, przecież nie da się wciągnąć do żadnej awantury. Parasol mogą połamać. Na swojej głowie.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21235
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7583 dnia: 18 Listopada 2016, 15:57:56 »
Pacz pan, na meczach jest bezpieczniej a parasoli wnosić nie można.
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7584 dnia: 18 Listopada 2016, 17:35:59 »
No, widzę, że do Mielca cywilizacja dotarła...
I pomyśleć, że naród taki spragniony smażonego kurczaka.

A Stefan?
Stefan kręci  8)
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7585 dnia: 18 Listopada 2016, 20:42:04 »
http://aszdziennik.pl/118887,wielka-przebudowa-autostrady-a2-ma-zawracac-przed-niemcami-zeby-juz-nigdy-wiecej-im-nie-sluzyla

No i to by było bardzo śmieszne, gdyby nie to, że prawie dokładnie jest cytatem z wiceministra...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7586 dnia: 19 Listopada 2016, 11:13:56 »


Zgadzam się, Asz dziennik ma lepsze informacje od GW. I, poza dyskusją, lepszy poziom edytorski.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7587 dnia: 21 Listopada 2016, 10:43:31 »
Nie wiem, czy nie powinniśmy założyć osobny wątek spożywczy. Sami zadecydujcie:

Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7588 dnia: 21 Listopada 2016, 11:35:08 »
Dobrze, że nie "brakujące ogniwo"...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7589 dnia: 21 Listopada 2016, 13:56:16 »
Kiedyś widziałem na drodze cysternę z napisem: "Gaz babuni". Może to ci sami?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.