Autor Wątek: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)  (Przeczytany 1080143 razy)

0 użytkowników i 27 Gości przegląda ten wątek.

Stefan

  • Gość
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7020 dnia: 07 Stycznia 2016, 13:42:45 »
My nie mamy konkurencji, ale czyżby żabojady  przyjechały?

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7021 dnia: 07 Stycznia 2016, 13:58:05 »
My nie mamy konkurencji, ...?
Potwierdzam, Stefek jest w swojej konkurencji bezkonkurencyjny. ;)
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7022 dnia: 07 Stycznia 2016, 23:13:42 »
Jakby ktoś miał jeszcze jakąkolwiek wątpliwość, to to jest ostateczny dowód...



...na to, ze polskie media nie mają monopolu na głupotę.

Ale z drugiej strony, zdaje się, że "prezydent" i "prezes" po francusku brzmi podobnie...
Po angielsku w zasadzie też. Ale w tym kontekście zdecydowanie powinno się użyć opcji Chairman.
A konkretnie Chairman Mało.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7023 dnia: 07 Stycznia 2016, 23:18:59 »
Ewentualnie: Chairman Mały.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Ali

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 4990
  • słoiki dżemu truskawkowego +46/-0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym mniej wiem...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7024 dnia: 07 Stycznia 2016, 23:23:40 »
Nawet mały Chairman może być wielki...
Dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat i głupota ludzka, choć co do Wszechświata to nie byłbym tak całkiem pewny. Albert Einstein

Offline Ali

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 4990
  • słoiki dżemu truskawkowego +46/-0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym mniej wiem...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7025 dnia: 07 Stycznia 2016, 23:24:24 »
My nie mamy konkurencji, ale czyżby żabojady  przyjechały?
Yhm...
Dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat i głupota ludzka, choć co do Wszechświata to nie byłbym tak całkiem pewny. Albert Einstein

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7026 dnia: 07 Stycznia 2016, 23:41:11 »
Nawet mały Chairman może być wielki...
Była taka książka (i film) Mały Wielki człowiek, jednak nie wiedziałem, że to o Jarku.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7027 dnia: 08 Stycznia 2016, 07:34:08 »
My nie mamy konkurencji, ale czyżby żabojady  przyjechały?
Yhm...
Dobra rada - za bardzo się nie angażuj, szkoda roboty :)

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7028 dnia: 08 Stycznia 2016, 08:50:31 »
Sabotaż  - V kolumna?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Ali

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 4990
  • słoiki dżemu truskawkowego +46/-0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym mniej wiem...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7029 dnia: 08 Stycznia 2016, 09:06:45 »
My nie mamy konkurencji, ale czyżby żabojady  przyjechały?
Yhm...
Dobra rada - za bardzo się nie angażuj, szkoda roboty :)
Sami się zgłosili. Przyjechał ich szef a później fachowcy od szczegółów. Zaczynamy badania. Mają płacić, więc...
Dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat i głupota ludzka, choć co do Wszechświata to nie byłbym tak całkiem pewny. Albert Einstein

Stefan

  • Gość
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7030 dnia: 08 Stycznia 2016, 10:23:52 »
One name - Antoni!  ;)

cyganek

  • Gość
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7031 dnia: 08 Stycznia 2016, 12:02:56 »
Nawet mały Chairman może być wielki...
Była taka książka (i film) Mały Wielki człowiek, jednak nie wiedziałem, że to o Jarku.
Hoffman był w tym filmie doskonały. Kudy do niego jakieś płaskodziobe?

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7032 dnia: 08 Stycznia 2016, 12:42:40 »
No no no!
Nie sposób Prezesowi odmówić talentu aktorskiego. Tylko trzeba by mu w końcu powiedzieć, że zdjęcia się już skończyły...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Online Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21235
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Online Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7034 dnia: 08 Stycznia 2016, 13:52:46 »
Widziałem bogatkę i modrą :D
I sójka przyleciała podjeść!

A ponadto: http://www.lasy.gov.pl/turystyka/pomysly-na-wypoczynek-1/geocaching
« Ostatnia zmiana: 08 Stycznia 2016, 14:00:31 wysłana przez Bluesmanniak »