Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)

[Cezarian]

Dajcie spokój, kiedy teatr, opera i tor formuły 1?

[Baader]

Dajcie spokój, kiedy teatr, opera i tor formuły 1?

Mam czasami wrażenie że to wszystko nie dzieje się naprawdę. Jakby pewnie powiedział naszym lokalnym władcom Feldkurat Otto Katz to jest wieś, wy łby gipsowe! A tu proszę. Już powstanie galerii handlowej (mała, lecz zewsząd chędoga) było trochę dziwne a potem juz z górki. Festiwal rockowy https://ryglice-okolice.pl/wiadomosci/item/13341-vii-szerzynski-wieczor-rockowy-szerzyny-znowu-w-rytmie-rocka , zalew z muszlą koncertową, o którym zdaje się wspominałem, supermarket z chrząszczem w logo...

W sumie to ja chyba wiem skąd ta sala koncertowa. Zdarzyło się otóż pewnego razu:
https://supercenzor.pl/reportaze/zuzanna-gorka-mlodosc-pasja-skrzypce/#

No i - nie ujmując wspomnianej PAni niewątpliwego talentu i osiągnięć -  tak się zastanawiam. Ciekawe co byśmy mieli gdyby np trafił się u nas człowiek przepływający wodospady w beczce?

[Cezarian]

No i - nie ujmując wspomnianej PAni niewątpliwego talentu i osiągnięć -  tak się zastanawiam. Ciekawe co byśmy mieli gdyby np trafił się u nas człowiek przepływający wodospady w beczce?

Będą zgadywał: fabryka beczek? Bo nie fabryka wodospadów?

[Bluesmanniak]

A może winnica

[Bruxa]

Co za marnowanie potencjału. Gdzie planetarium, ja się pytam?

[Cezarian]

Aquapar, piramida? Chyba gdzieś trzeba będzie kiedyś wójta pochować?

[Baader]

A może winnica

Eee nie. Tego to w okolicy sporo: https://www.winiarze-jaslo.pl/ i kliknąć w menu "Winnice".

[Baader]

No proszę, obraz o tematyce drobiarskiej - i to czyj!

https://www.wikiart.org/en/claude-monet/the-turkeys

Pojawia się tu kilka pytań:

* Czy nie jest ten art do sprzedania? Powiesiłbym w kurniku; niech inspiruje!
* Ptaszyska są uchwycone dobrze (w końcu to Monet!) ale widać że właśnie zainteresowały się malarzem. Ciekawe czy został przez nie pogoniony?

[Bruxa]

Impresjoniści słynęli z szybkiego tempa tworzenia dzieł. Może między innymi takie zainteresowane artystą indyki miały wpływ na udoskonalenie tej rewolucyjnej ekspresowej techniki?

A dalej to już poszło. Taki Jackson Pollock to chyba po prostu zostawiał płótno na podłodze kurnika i po paru dniach wracał po gotowca...

[Cezarian]

* Czy nie jest ten art do sprzedania? Powiesiłbym w kurniku; niech inspiruje!

POmysł ciekawy, choć nie tani. Zastanawiam się tylko, do jakich działań byłby inspiracją w kurniku? Indyczki zaczęłyby się więcej nieść? A kury?

[Bruxa]

A kury przerobiłyby go, tego arta, na Pollocka.

[Baader]

Zastanawiam się tylko, do jakich działań byłby inspiracją w kurniku? Indyczki zaczęłyby się więcej nieść? A kury?

Bardziej na zasadzie "i ty możesz wisieć w Musee D'Orsay, musisz tylko bardziej się starać"!!!

[Cezarian]

Bardziej na zasadzie "i ty możesz wisieć w Musee D'Orsay, musisz tylko bardziej się starać"!!!

Jak powiedział kat do skazanego malarza?

[Bruxa]

W sumie w jakimś muzeum sztuki współczesnej uszło by to za performance. A potem mogło by wisieć jako instalacja.

[Cezarian]

Instalacja tak, pod warunkiem, że głowa osobno?