Wczoraj w naszej koszykarskiej szatni mieliśmy trzecią 50-tkę, po śpiewach i szampanie z gwinta jubilat został obdarowany prezentem. Następnie Cezrian służył za model na przykładzie którego jubilat mógł zobaczyć jak wygląda młodość przy człowieku który jest po pięćdziesiątce.