Na balkon? A sprawdziłeś w jakiej temperaturze zamarza alkohol o danym procentażu?
Bo to się może skończyć dość ciekawym eksperymentem z termodynamiki płynów...
Czy jest chemik na sali?
Chociaż, nie popadajmy w panikę.
Najlepsza żytniówka z jaką miałam do czynienia miała konsystencję gęstego miodu nabytą w wyniku zbyt długiego przebywania w zamrażarce (w młodości człowiek ma fantazję równie nieograniczoną, co ograniczoną możliwość skupienia uwagi przez czas dłuższy niż pięć sekund). A smak miała... hmmm... o czym to ja... Rozmarzyłam się