klasyczne porażenie MSPANCem )
Czytelnikowi nie znającemu akronimu MSPANC śpieszymy wyjaśnić, ze pochodzi on z tzw. SLANGU MIEJSKIEGO.
Czytelnika, który nic nie wiedział o egzystowaniu SLANGU MIEJSKIEGO, uspokajamy, że anonimowi wytwórcy wyrażeń mających na ten SLANG się składać, mogą nic nie wiedzieć o istnieniu zwykłej - słownikowej, czy potocznej - polszczyzny. Osiągają to, zdaje się, poprzez opuszczanie odpowiednich lekcji w odpowiednich szkołach - które by tę tematykę im uświadomiły.
PRZYKŁADY (zaczerpnięte z "Miejskiego Słownika Slangu i Mowy Potocznej"):
* MOSZNA - torba u panow ktorzy nie maja piskliwego glosiku u tych z glosikiem nie wystepuje.A znajduje sie pod brzuchem i jednoczesnie miedzy nogami.przeszkadza w zakladaniu noge na noge,
* STRÓJ EWY - nago
* STOLEC - Codziennie stawiasz klocka w WC, inaczej stawiasz stolca.
Nie sposób przypuścić, że "SLANG MIEJSKI" wniesie do mowy polskiej jakąś wartość, której nie było.