Posłusznie melduję, panie oberlejtnant, że wszystko jest w porządku, tylko kot jest gałgan.
0 użytkowników i 7 Gości przegląda ten wątek.
Bym zapomniał, a od dzisiaj mamy treningi! I od razu poniedziałek nabrał rumieńców.
Szczerze mówiąc tuż po przybyciu na trening podejrzewaliśmy z Fasiolem ustawkę Sanepidu. Wody ciepłej nie ma, a niby prysznice po remoncie, światła na sali może z 1/3... A najgorsze, że przyjechała Policja...