W głuszy siedzieć to każdy by chciał jak się takiego Ciszewskiego jak ja. Zamęczy mnie ten Stefan i ten mondzioł z telewizora co do 80 min już 3 razy widział Maradonę przy piłce.
Na Szpakowskiego mówisz mondzioł? To co powiesz o pornografii komentatorskiej na meczu Holandia - Kostaryka? Wystarczy jeden fragment: rzuty karne nie pozostawiły wątpliwości, że Holandia była lepsza...
Holendrzy już trzy razy grali w finale MŚ, dwa razy po nieśli porażkę, w tym pamiętną w 1974r.
Szpakowski na prezydenta!
Dobrze, że kelnerzy jadą do domu, nie dało się już dłużej patrzeć na to, co prezentują.
A tymczasem na Wimbledonie kobiecy finał bez emocji.