Dorzuce przykład ze swojego podwórka:
Nasza wspaniała tenisistka Agnieszka, Aga, Asia R. ze łzami w oczach z powodu kontuzji poddała mecz z przyjaciółką-rodaczką Caroline W. w ćwierćfinale turnieju WTA w Tokio. Brawa za odpowiedzialność naszej zawodniczki - nie chciała narazić publiczności i swojej rywalki na wyrzuty sumienia w dobijaniu koni
Oczywiście cała akcja ma swój dalszy ciąg, bo już 3 dni później, czyli dziś na turnieju w Pekinie Asia gra w pierwszej rundzie z Niemką polskiego pochodzenia Angelique Kerber, prowadzoną przez polskiego trenera Pawła Ostrowskiego. Ciekawe, czy znowu zachowa się patriotycznie?
Uczcie się wyplatacze siatek od doświadczonych rodaczek