Są sponsorzy i niech jej płacą miliardy, ale dlaczego z moich podatków?
Bo każdy pieniądz wydany na Justynę z Twoich podatków (bo ja nie płacę abonamentu) to grosz zabrany łapserdakom, gnojom, kutasom czyli politykom, aferałom, posłom, senatorom w sukienkach (i bez).
Jeżeli pieniądze z podatków Cezariana mają na coś iść, to wolę na Justynę czy Małysza niż np. na generała czy inengo esbeka.
Lub urzedników takiego np NFZ i ZUS, kancelarii premiera, prezydenta i marszałka.
A Radwańska wygrała ćwierćfinał w Dubay i to nawet nie za pieniądze Cezariana.
Oczywiście upraszam i trywializuje problem.
Co to ja chciałem, acha
Wszytko powyższe przy założeniu, że Cezarian płaci podatki ofkors...
A gdyby wasza matka zdobyła medal (sprawdzić czy nie ksiądz)?
I nie mówcie, że matka siedzi z tyłu.