Portki prują się na dupieszczurze futro pływa w zupieZ dymem spalił się schabowyNastrój jest jakby grobowy
0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.
Zazdraszczam widoczków. U mnie na konferencji w zasadzie tylko piwo, piwo, piwo i jeszcze raz bimber, bo koledzy z WAT-u byli...
U mnie na konferencji w zasadzie tylko piwo, piwo, piwo i jeszcze raz bimber, bo koledzy z WAT-u byli...
A u nasz jeden doktor się habilitował, ale nic nie postawił...
Cytat: Stefan w 27 Maja 2014, 11:13:53A u nasz jeden doktor się habilitował, ale nic nie postawił...A co Tobie za różnica? przecież nie pijesz?
Cytat: Cezarian w 27 Maja 2014, 11:46:13Cytat: Stefan w 27 Maja 2014, 11:13:53A u nasz jeden doktor się habilitował, ale nic nie postawił...A co Tobie za różnica? przecież nie pijesz?Chodzi pewnie o to żeby odmówić jak poproszą...