Autor Wątek: Jarek Nohavica a okolica  (Przeczytany 126708 razy)

0 użytkowników i 5 Gości przegląda ten wątek.

Stefan

  • Gość
Odp: Jarek Nohavica a okolica
« Odpowiedź #225 dnia: 25 Marca 2010, 08:45:59 »
Co ciekawe, czasy się zmieniły zdecydowanie i teraz nie ma specjalnego języka do pisania testamentów.
Nie? Patrz pan, jaki chytrus...
Dylan tak. Wypaczenia nie. Albo odwrotnie.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Jarek Nohavica a okolica
« Odpowiedź #226 dnia: 25 Marca 2010, 18:06:16 »
A ja już mam bilety, na sobotę 17tego.
Jakich to czasów dożyliśmy, żeby do biblioteki, i to uniwersyteckiej, sprzedawali bilety, i to takie drogie  ::)
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline 666

  • Łeb-Majster
  • Młodszy Techniczny Telewizyjny
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • ***
  • Wiadomości: 4910
  • słoiki dżemu truskawkowego +667/-666
  • Płeć: Mężczyzna
    • 4915610
    • Maciej Zembaty - strona nieoficjalna
Odp: Jarek Nohavica a okolica
« Odpowiedź #227 dnia: 25 Marca 2010, 19:54:55 »
No tak, naprawdę dla twardzieli to byłoby pojechanie na koncert Nohavicy do Mielca.
Chociaż, jak się Stefan postara, to może i Dylana ściągnie?
Na Dylana bym pojechała, ale tylko pod warunkiem, ze będą do piosenek titulky, bo ja go za cholerę nie rozumiem jak śpiewa.
Coś tam sobie mruczy pod nosem. Ale za jaką kasę!
nie graj ze mną...

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Jarek Nohavica a okolica
« Odpowiedź #228 dnia: 25 Marca 2010, 19:57:30 »
A ja już mam bilety, na sobotę 17tego.
Jakich to czasów dożyliśmy, żeby do biblioteki, i to uniwersyteckiej, sprzedawali bilety, i to takie drogie  ::)
Wiedziałem, że u Ciebie słowo nie tylko droższe pieniędzy, ale i szybsze. 0=0
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: Jarek Nohavica a okolica
« Odpowiedź #229 dnia: 26 Marca 2010, 06:24:34 »
A ja już mam bilety, na sobotę 17tego.
Jakich to czasów dożyliśmy, żeby do biblioteki, i to uniwersyteckiej, sprzedawali bilety, i to takie drogie  ::)
dałaś się nabrać - 17 już był!
Ech, kobiałki...

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Jarek Nohavica a okolica
« Odpowiedź #230 dnia: 26 Marca 2010, 09:51:34 »
A ja już mam bilety, na sobotę 17tego.
Jakich to czasów dożyliśmy, żeby do biblioteki, i to uniwersyteckiej, sprzedawali bilety, i to takie drogie  ::)
dałaś się nabrać - 17 już był!
Ech, kobiałki...
Czekaj, czekaj, może ona też już była, na przykład na gapę. Jednak później, po koncercie, na wypadek kontroli US (5 lat) kupiła bilety i to zdecydowanie taniej. Trzeba wiedzieć, kiedy kupić bilety. Kto jej teraz cokolwiek udowodni?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline 666

  • Łeb-Majster
  • Młodszy Techniczny Telewizyjny
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • ***
  • Wiadomości: 4910
  • słoiki dżemu truskawkowego +667/-666
  • Płeć: Mężczyzna
    • 4915610
    • Maciej Zembaty - strona nieoficjalna
Odp: Jarek Nohavica a okolica
« Odpowiedź #231 dnia: 26 Marca 2010, 13:28:46 »
Wybiera się ktoś do Czech na dniach i mógłby odebrać mi zarezerwowane bilety? ;D
Bo na tej (http://www.sazkaticket.cz/Ticket/default.aspx) durnej stronie właśnie przeczytałem:

We are sorry to inform you that from now on internet orders from abroad cannot be accepted.
nie graj ze mną...

Stefan

  • Gość
Odp: Jarek Nohavica a okolica
« Odpowiedź #232 dnia: 26 Marca 2010, 16:20:31 »
from abroad cannot be accepted.
poland też jest from abroad

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Jarek Nohavica a okolica
« Odpowiedź #233 dnia: 26 Marca 2010, 18:47:17 »
No paczpan, a podobno kurica nie ptica, Polsza nie zagranica.
I co na to układ z Schengen?
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline 666

  • Łeb-Majster
  • Młodszy Techniczny Telewizyjny
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • ***
  • Wiadomości: 4910
  • słoiki dżemu truskawkowego +667/-666
  • Płeć: Mężczyzna
    • 4915610
    • Maciej Zembaty - strona nieoficjalna
Odp: Jarek Nohavica a okolica
« Odpowiedź #234 dnia: 27 Marca 2010, 02:36:09 »
Dobra nie wiem jak to zrobiłem, ale jadę! :D 99,9%
nie graj ze mną...

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Jarek Nohavica a okolica
« Odpowiedź #235 dnia: 27 Marca 2010, 21:50:44 »
Dobra nie wiem jak to zrobiłem, ale jadę! :D 99,9%
Jadę, jadę, ale gdzie? Na koncert, czy po bilety?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline 666

  • Łeb-Majster
  • Młodszy Techniczny Telewizyjny
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • ***
  • Wiadomości: 4910
  • słoiki dżemu truskawkowego +667/-666
  • Płeć: Mężczyzna
    • 4915610
    • Maciej Zembaty - strona nieoficjalna
Odp: Jarek Nohavica a okolica
« Odpowiedź #236 dnia: 27 Marca 2010, 23:21:37 »
Dobra nie wiem jak to zrobiłem, ale jadę! :D 99,9%
Jadę, jadę, ale gdzie? Na koncert, czy po bilety?
Bo nie sprecyzowałem. Bilety do mnie przyjadą - co się będę przemęczał. A koncert (stety/niestety) nie przyjedzie do mnie, także ja pojadę do niego. Bójcie się Czesi! (Czeszki, raczej Czeszki ;) - red.)
nie graj ze mną...

Stefan

  • Gość
Odp: Jarek Nohavica a okolica
« Odpowiedź #237 dnia: 28 Marca 2010, 09:11:42 »

. Bójcie się Czesi! (Czeszki, raczej Czeszki ;) - red.)
maleńka kulomiotka
kobietka moich marzeń i snów
niewinna jak stokrotka
apetyczna jak pieczony drób

Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21233
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jarek Nohavica a okolica
« Odpowiedź #238 dnia: 28 Marca 2010, 09:12:24 »
Bilety do mnie przyjadą - co się będę przemęczał. A koncert (stety/niestety) nie przyjedzie do mnie, także ja pojadę do niego.


Ja się będę jeszcze bardziej oszczędzał,w końcu mam swoje lata.Bilety do mnie przyjdą ale na koncert nie jadę.
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Jarek Nohavica a okolica
« Odpowiedź #239 dnia: 30 Marca 2010, 13:50:16 »
A ja już mam bilety, na sobotę 17tego.
Jakich to czasów dożyliśmy, żeby do biblioteki, i to uniwersyteckiej, sprzedawali bilety, i to takie drogie  ::)
A ja miałem jechać, a tu nic właśnie. 17-tego mamy Kopyść w Białymstoku (i to bez metafor!) i trzask prask i po wszystkim, o czym powiadamia pogrążona w smutku rodzina.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.