Autor Wątek: Jarek Nohavica a okolica  (Przeczytany 126734 razy)

0 użytkowników i 5 Gości przegląda ten wątek.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Jarek Nohavica a okolica
« Odpowiedź #90 dnia: 08 Października 2008, 23:12:11 »
Mam przeczucie, że następną ofiarą cięć budżetowych będzie papier toaletowy. Już wyobrażam sobie to ogłoszenie... W związku z dalszymi cięciami budżetowymi obecna rolka musi wystarczyć do końca roku (szkolnego). Uprasza się o rozsądne zużywanie papieru, w miarę możności recykling...

To dosyć oryginalny pomysł, używać papieru toaletowego do kserokopiarki...
A kiedyś nie było ani kserokopiarek, anie papieru do nich, że o papierze toaletowym nawet nie ma co wspominać. I okazywało się, że edukacja potrafi wykonywać swoje zadania, bez zbędnego zużycia tych dóbr! A teraz? W głowach się przewraca od tego dobrobytu...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline 666

  • Łeb-Majster
  • Młodszy Techniczny Telewizyjny
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • ***
  • Wiadomości: 4910
  • słoiki dżemu truskawkowego +667/-666
  • Płeć: Mężczyzna
    • 4915610
    • Maciej Zembaty - strona nieoficjalna
Odp: Jarek Nohavica a okolica
« Odpowiedź #91 dnia: 16 Października 2008, 20:28:05 »
Właśnie natrafiłem na opis pewnego spektaklu... czy ktoś to widział "live"?

http://www.strefapiosenki.pl/content/view/333/57/

Aha i taka sprawa (do Bruxy zwłaszcza):
Wrzuciłaś album "Těšínské Niebo / Cieszyńskie Nebe", ale bez 7 "Litanie u konce století / Litania pod koniec stulecia" i 20 "Každý si nese své břímě / Każdy dźwiga swe brzemię" utworu. Jeśli masz (lub ktoś inny ma) te 2 piosenki, to bardzo proszę o zrzut.
« Ostatnia zmiana: 16 Października 2008, 20:59:19 wysłana przez Zygfryd666 »
nie graj ze mną...

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Jarek Nohavica a okolica
« Odpowiedź #92 dnia: 16 Października 2008, 20:58:24 »
Ja nie widziałam. Jeszcze nie...
Tak sobie czytam i wygląda mi to na jakąś jazdę po bandzie. Hubert dyrektorem cyrku? DżejPiTu w Jaskółce? Jakby sama treść Nohavicowej poezji była za mało atrakcyjna i trzeba ją było na gwałt uatrakcyjnić, atrakcjami właśnie. Albo może za trudna, i trzeba łopatologicznie pokazać co poeta miał na myśli...
Wyżywam się na spektaklu, którego nie widziałam (ale to podobno nie jest przeszkodą dla rasowego kryrtyka). Usprawiedliwię się tym, że widziałam już jedno przedstawienie oparte na piosenkach Nohavicy i... uczucia mam co najmniej mieszane. Wyszło coś na kształt średnio udanego szkolnego teatrzyku (w tej dziedzinie wiem co mówię, sporo już w  życiu widziałam, i sporo, niestety, przede mną). A mówimy tu o inscenizacji z cieszyńskiego teatru...

A może ja po prostu marudzę, bo uważam, że nie da się przeskoczyć autorskiej interpretacji samego poety?
A może tak sobie marudzę z przyzwyczajenia?
A pewnie jakby grali w Warszawie, to bym poszła, zweryfikować swoje marudzenie  :)

PS: Really? Bez dwóch kawałków się zruciło? Jak tylko będę miała chwilkę, to dozrucam. Niedopatrzenie moje.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline 666

  • Łeb-Majster
  • Młodszy Techniczny Telewizyjny
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • ***
  • Wiadomości: 4910
  • słoiki dżemu truskawkowego +667/-666
  • Płeć: Mężczyzna
    • 4915610
    • Maciej Zembaty - strona nieoficjalna
Odp: Jarek Nohavica a okolica
« Odpowiedź #93 dnia: 16 Grudnia 2008, 19:03:46 »
Świat według Nohavicy już w moich rękach! Zaraz zapuszczę ;D
Więcej w innej częśći forum (tej BARDZO tajnej ;D)

edit
Nie śpię, bo się zasłuchałem. Zwłaszcza w teksty, które czasem nabierają dla mnie nowego znaczenia, odkrywam je na nowo.

Trafiłem na relację z koncertu i jedną intrygującą rzecz.
http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35796,6023019,Pod_specjalnym_nadzorem.html

- Ten koncert jest dla mnie szczególny - wyznał artysta. - Pierwszy koncert w Polsce zagrałem przed piętnastu laty, właśnie w Krakowie. A poza tym ten koncert kończy pewien etap w moim życiu. Chcę sobie teraz zrobić przerwę, mam inną robotę... Za jakiś czas wrócę. To - można rzec - koncert pod specjalnym nadzorem.

Może to i dobrze? Może Jarek powróci ze świeżymi, przemyślanymi pomysłami na nowe songi. Czasem przerwa potrafi wnieść dużo dobrego, może tak będzie i tym razem. Ciekawe tylko, czym Jarek się zajmie? Będzie tłumaczył opery (mydlane)? A może zostanie komentatorem sportowym? A może po prostu:

gdy znowu nadleci
ach pycho chełpliwa
nas już tu nie będzie
ktoś inny jej zaśpiewa
?

Nieee.... Coś czuję, że jeszcze o nim usłyszymy. ;D



Jakie pierwsze moje przemyślenia? Momentami może za bardzo lirycznie, na pewno bardziej poetycko, bardziej rzewnie, aczkolwiek...

Zawartość Nohavicy w Nohavicy? Nie jest może oszałamiająca, ale chyba nie o to chodziło, żeby kopiować Mistrza. (chociaż mamy tu samego Nohavicę, ale przecież on też chyba nie stara się siebie kopiować? ;))

Momentami bardziej "czesko", częściej po prostu po polskiemu. Raz bardziej udanie, raz mniej (i tu się pewnie z Bruxą nie zgodzimy, ale w końcu każdy ma nieco inny gust).

Największe wrażenie zrobił na mnie Zbyszek Zamachowski, który jest chyba nawet lepszym piosenkarzem, niż aktorem. Dobra też interpretacja Soyki, a "Gdy jutro skoro świt", to jeden z najbardziej wzruszających kawałków, jakie dane mi było słyszeć. Nawet w czeskiej wersji nie robi takiego wrażenia, gdyż nie do końca wczuwam się wtedy w tekst.
No i moja chyba ulubiona piosnka Nohavicy "Pochód zdechlaków" wyszła całkiem nieźle, choć tu przekład jest dla mnie do zmiany w paru miejscach. Jednak i tak żaden przekład nie zastąpi słynnego i kultowego: Krabička cigaret a do kafe rum rum rum. Ale w końcu zawsze tłumacz rozumie tekst troszkę na swój sposób i przetwarza go przez to swoje rozumienie.

Momentami niestety jestem lekko zawiedziony, choć z każdym przesłuchaniem jest lepiej. Jakoś nie przemawia do mnie interpretacja WGB, a także "Myszka Miki" Czyżykiewicza, jest jakaś taka.... inna niż się spodziewałem. Jeszcze się nie przekonałem. Podobnie z Elżbietą Wojnowską, której interpretacje wydają mi się nieco zbyt "płaczliwe", choć tu jeszcze nie jestem pewien co do oceny.

Aha no i będę się upierał, że Tolek Muracki odwalił kawał dobrej roboty, a jego wykonania i jego głos bardzo mi się podobają, od kiedy usłyszałem je na koncercie po raz pierwszy. To właśnie od tamtego momentu czekałem na tą płytę. Prawie pół roku, ale w końcu się doczekałem i... i co? Było warto.

P.S.
PS: Really? Bez dwóch kawałków się zruciło? Jak tylko będę miała chwilkę, to dozrucam. Niedopatrzenie moje.
;D

Poza tym na samym CD są błędy!! :/
Zamiast "Paweł Orkisz" - Pawił Orkisz, zamiast "Michał Łanuszka" - Michał Januszka. Tagi są o tyle istotne, że używam last-fma, ale sam sobie już dobrze otagowałem ;)
I jeszcze jedna kartka książeczki jest lekko jakby pocięta żyletką.
Nie ma to jak profesjonalizm!
« Ostatnia zmiana: 17 Grudnia 2008, 15:13:23 wysłana przez Zygfryd666 »
nie graj ze mną...

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26310
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Jarek Nohavica a okolica
« Odpowiedź #94 dnia: 23 Stycznia 2009, 10:44:35 »
Dzisiaj o północy w tvp1: 'Rok diabla' (2002), reż. Petr Zelenka, wyk. Jaromir Nohavia i inni...

Stefan

  • Gość
Odp: Jarek Nohavica a okolica
« Odpowiedź #95 dnia: 23 Stycznia 2009, 11:00:14 »
Tak, jak Nohavica to się mówi.
A jak ja proszę o podanie daty/czasu emisji ZDCP to mi się jakieś linki daje.
Tak sie proszę pana nie będziemy bawić  ;)
edit
i się czepnę (a co)
Dzisiaj o północy
Informuję ob BM, że dziś to była już północ  ;D

Offline 666

  • Łeb-Majster
  • Młodszy Techniczny Telewizyjny
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • ***
  • Wiadomości: 4910
  • słoiki dżemu truskawkowego +667/-666
  • Płeć: Mężczyzna
    • 4915610
    • Maciej Zembaty - strona nieoficjalna
Odp: Jarek Nohavica a okolica
« Odpowiedź #96 dnia: 23 Stycznia 2009, 11:10:47 »
Dzisiaj o północy w tvp1: 'Rok diabla' (2002), reż. Petr Zelenka, wyk. Jaromir Nohavia i inni...
Ale znamienne jest, że takiego filmu nigdy nie puszczą w tvp1 o 20:00.

Ci "inni", to też nie byle kto: Karel Plihal, Franta Cerny, Jaz Coleman i... i inni ;)
nie graj ze mną...

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26310
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Jarek Nohavica a okolica
« Odpowiedź #97 dnia: 23 Stycznia 2009, 12:14:22 »
i się czepnę (a co)
Dzisiaj o północy
Informuję ob BM, że dziś to była już północ  ;D
Była i będzie, północ jest zawsze 2 razy dziennie (nocnie?) ;D
I nie ucz bluesmanniaków kiedy się dzień kończy, bo dla nas przez lata wtorek się kończył o 2 rano w środę 8)

Stefan

  • Gość
Odp: Jarek Nohavica a okolica
« Odpowiedź #98 dnia: 23 Stycznia 2009, 13:27:15 »
Co kolega miał z matematyki?
Podejrzewam że siódemkę :D
Teorię o dwóch północach można podciągnąć pod teorię  Schroedinger'a (ober bandyty i oprawcy kotów). 3210



Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26310
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Jarek Nohavica a okolica
« Odpowiedź #99 dnia: 25 Stycznia 2009, 11:11:06 »
Ja nie rozumiem, jak wy możecie tak spokojnie żyć? No chyba, że nie oglądaliscie "Rok Diabła". Ja oglądałem i jestem zdruzgotany i nic juz nie będzie takie samo jak kiedyś. Nawet Piekut dziś na antenie się przyznał, że go poraziło...
I znikąd pomocy (Bruxa w zaniku :( ) Idę się upić, przed 13-stą...

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Jarek Nohavica a okolica
« Odpowiedź #100 dnia: 25 Stycznia 2009, 11:37:47 »
Ja nie rozumiem, jak wy możecie tak spokojnie żyć? No chyba, że nie oglądaliscie "Rok Diabła". Ja oglądałem i jestem zdruzgotany i nic juz nie będzie takie samo jak kiedyś. Nawet Piekut dziś na antenie się przyznał, że go poraziło...
I znikąd pomocy (Bruxa w zaniku :( ) Idę się upić, przed 13-stą...
Bluesmanniaku, oczywiście ogladałem RD, choć akurat nie tym razem i Twój stan rozumiem. Ale czego konkretnie od nas oczekujesz? Ja na przykład do Iz by Wytrzeźwień mam kawał drogi... ;)
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline 666

  • Łeb-Majster
  • Młodszy Techniczny Telewizyjny
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • ***
  • Wiadomości: 4910
  • słoiki dżemu truskawkowego +667/-666
  • Płeć: Mężczyzna
    • 4915610
    • Maciej Zembaty - strona nieoficjalna
Odp: Jarek Nohavica a okolica
« Odpowiedź #101 dnia: 25 Stycznia 2009, 21:45:13 »
Ale co takiego się stało? Czyżby jakieś fajne tłumaczenie TVP? Może nie tłumaczyli piosenek? ??? Ja nie widziałem tym razem, bo oglądam go kiedy chcę, a nie kiedy mi ktoś wmawia, że mam go oglądać. :P
nie graj ze mną...

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26310
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Jarek Nohavica a okolica
« Odpowiedź #102 dnia: 26 Stycznia 2009, 09:44:33 »
..... Ale czego konkretnie od nas oczekujesz? Ja na przykład do Iz by Wytrzeźwień mam kawał drogi... ;)
Dziękuję za szczere chęci, ale u nas nie ma Izby, no niestety - a byłoby łatwiej! U nas jeno kilka rowów niezbyt głębokich i polana pod lasem, ale teraz wszystko twarde, zmrożone i białym przysypane - ja tu zalegnąć, no jak?
Wczoraj mi się zresztą nie udało, miałem tylko jedno piwo, co prawda fajne, pszeniczne 'frater' na klasztornianym przepisie, ale cóż to znaczy 1 piwo w obliczu mego zmięszania :(

ps. Zygfryd, ja też kiedy chcę (w czym pomaga mi vhs), ale nie o to chodzi, oj nie o to...

Offline 666

  • Łeb-Majster
  • Młodszy Techniczny Telewizyjny
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • ***
  • Wiadomości: 4910
  • słoiki dżemu truskawkowego +667/-666
  • Płeć: Mężczyzna
    • 4915610
    • Maciej Zembaty - strona nieoficjalna
Odp: Jarek Nohavica a okolica
« Odpowiedź #103 dnia: 26 Stycznia 2009, 11:22:55 »
Ae o so chozi?

???

Wysłowi się Pan wreszcie, Panie Bluessssssssssssss..... (co tak syczy?)
nie graj ze mną...

Stefan

  • Gość
Odp: Jarek Nohavica a okolica
« Odpowiedź #104 dnia: 26 Stycznia 2009, 11:42:57 »
chodzi o to, że palące się zasilacze w kompach wydają taki śmieszny dźwięk...
I taki śmieszny błysk...
I taki śmieszny dym...
I taki śmieszny zapach...
A mi jakoś nie jest do śmiechu...