Zziajanym pędem bięgnąc w mrokuOnuce zmieniając co 10 krokówZdążyłem dobiec do ciebie miłaA ty mnie z hukiem wypier*oliłaś
0 użytkowników i 20 Gości przegląda ten wątek.
No tak, na katolickiej mszy jeden pije a cała sala śpiewa...
Tak czy siak podobna nisza
Mówi się niskopiennego, pamiętam z opowieści Czubaszek
No w niszy to chyba wiadomo, że najlepiej liczyć na ratowników-karłów.