W Kancelarii kwitnie życie małżeńskie. Nasza ciągle jeszcze świeża mężatka-skrzypaczka nie może się nachwalić gustu męża. Co przyniesie zarekwirowaną podczas przemytu (najczęściej z rewizji osobistej) sukienkę, to nie tylko oczy rwie, ale i na figurę pasuje idealnie. Zdaniem męża ważne, że ogólna zamożność społeczeństwa wzrasta, bo przez granicę przemycają coraz droższe sukienki.