Autor Wątek: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)  (Przeczytany 1080237 razy)

0 użytkowników i 30 Gości przegląda ten wątek.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6705 dnia: 30 Marca 2015, 00:03:36 »
Bo przewód odłączony?
Chociaż, kto wie, co młoda, niedoświadczona twórczyni miała na myśli?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6706 dnia: 30 Marca 2015, 07:31:03 »
Na parę? ;)

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3849
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6707 dnia: 30 Marca 2015, 08:27:45 »
No dobrze ale czemu tu nie ma żadnego wyjaśnienia, w szczególności kim był wielebny Czajnik i czym się zasłużył?
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38537
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6708 dnia: 30 Marca 2015, 10:22:19 »
No właśnie. Z pewnością był z niego kawał... czajnika ;D
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6709 dnia: 30 Marca 2015, 11:05:35 »
Może to on wynalazł sposób na zagotowanie wody?
Bez ogniska?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3849
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6710 dnia: 31 Marca 2015, 11:13:29 »
Do broni obywatele, formujcie bataliony - czy jak to tam szło. Z okazji setnej rocznicy bitwy gorlickiej zostanie ona powtórzona:

https://www.facebook.com/events/812051602194999/

Jeśli pogoda dopisze to może to być całkiem fajny "iwent". Choć znając życie będzie 20x tyle gapiów co uczestników. Ciekawe kto tym razem wygra. Swoją drogą zastanawiam się czy Ypres też zrekonstruują? Trudno nie będzie bo gazowy pierwiastek Cl stosunkowo łatwo kupić :)
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6711 dnia: 31 Marca 2015, 13:02:47 »
Ciekawe, czy przyjadą "rekonstruktorzy" z bitwy pod Grunwaldem?
Po co Acan sięgasz do bitwy pod Ypres? Przecież pierwszą gazownię mieliśmy pod Bolimowem, niedaleko Łodzi? Już bodajże w styczniu 1915r., z kiepskim skutkiem dla obu stron.
« Ostatnia zmiana: 31 Marca 2015, 18:56:33 wysłana przez Cezarian »
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38537
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6712 dnia: 31 Marca 2015, 14:18:22 »
Przeraża mnie ta moda na rekonstrukcje. Zdaje się, że pisałam kiedyś o rekonstrukcji spalenia kościoła na Żbikowie? Jak szaleć to szaleć, zróbmy jeszcze rekonstrukcję rzezi Woli, na przykład. Ciekawe, ilu będzie chętnych do Verbrennungskommando?  0>[
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3849
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6713 dnia: 31 Marca 2015, 14:47:13 »
Przecież pierwszą gazownię mieliśmy pod Bolimowem, niedaleko Łodzi? Już bodajże w styczniu 1915r., z kiepskim skutkiem dla obu stron.

Oczywiździe. Skutek był kiepski dosłownie bo niemieccy chemicy dali plamę - trudno uwierzyć. Czynnik hmm... roboczy (bromek ksylitu czy jakiś inny syph*) ) kiepsko się rozprzestrzeniał w minusowej temperaturze...

Edit: a czy ktoś w ogóle zrekonstruował zamach w Sarajewie ("No to nam zabili Ferdynanda pani Muellerowo"!)? Bo jak nie to te wszystkie rekonstrukcje są nielegalne.

*) Dziś na pewno ma oznaczenie E z numerkiem i jest dodawany do wędlin oraz serów.
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6714 dnia: 31 Marca 2015, 19:00:52 »
A rekonstrukcja zatopienia Titanica?
Przygotowania:
- Pani Leokadio, pani zagra górę lodową?
- Mogę zagrać, grałam już Czomoulungmę podczas pierwszego, zimowego zresztą ataku i dałam się zdobyć...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38537
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6715 dnia: 09 Kwietnia 2015, 18:55:31 »
Widać, że nabijanie świątecznych statystyk drogowych ma u nas długoletnią tradycję:

Cytuj
Śmieszny zabobon na lud w okolicach Łukowa w Siedleckiem. Oto powiadają tam, że kto pierwszy powróci z rezurekcji do domu, temu najlepiej będzie się przez cały rok wiodło. To też jak włościanie wyjdą z kościoła, każdy chce sąsiadów prześcignąć. Choć ksiądz proboszcz upomina, aby tego nie czynili, bo to i śmiech i grzech wierzyć w takie przesądy, a i nieszczęście z tego być może - jednakowoż nie wszyscy słuchają dobrej rady. Więc i tej wielkiejnocy ścigali się tam wieśniacy po drogach. Aż podczas takich gonitw trzy wozy starły się nagle ze sobą i połamały się w kawałki, a ośmioro ludzi jadących tak się poraniło i pokaleczyło, że musiano ich odwieźć do szpitala w Łukowie. Najciężej został pobity Jak Ciszak, tak, że lekarze nie mieli nadzieji utrzymać go przy życiu. Co się z nim w końcu stało, nie wiemy. - Takie to powodzenie tych, co w głupie przesądy wierzą.

[Gazeta Świąteczna dnia 23 maja roku 1886]

Tylko wtedy nie było jeszcze dorocznej akcji prewencyjnej "Jedź jak z jajkiem".
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6716 dnia: 09 Kwietnia 2015, 23:07:03 »
I nie było dwupasmowych dróg piaskowych, bądź za przeproszeniem, bitych?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21235
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6718 dnia: 19 Kwietnia 2015, 20:44:19 »
I to już jutro. Idziesz?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38537
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6719 dnia: 19 Kwietnia 2015, 21:21:54 »
Kurcze, ja raczej nie dam rady ::)
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.