Autor Wątek: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)  (Przeczytany 1080132 razy)

0 użytkowników i 26 Gości przegląda ten wątek.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6106 dnia: 09 Maja 2014, 17:25:58 »
W środę 7 maja podczas ćwiczeń na poligonie w Toruniu bezzałogowy dron stracił łączność ze swoim operatorem. Do tej pory nie udało się go zlokalizować, ale poszukiwania trwają.

Szkoda, że nie ma już Armii Krajowej. Oni kiedyś odnaleźli niemiecką rakietę V-1. A może i dobrze, bo podobnie, jak wówczas wysłaliby ją do Anglii?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Online Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6107 dnia: 09 Maja 2014, 17:50:11 »
Maryla mówi, że to na pewno Ruskie zajumali... odnajdzie się nad Donieckiem?

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6108 dnia: 09 Maja 2014, 17:59:32 »
To pod Toruniem ten poligon, mówisz pan?

Ali, w Bydgoszczy nic na ten temat oczywiście nie wiedzą?
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6109 dnia: 09 Maja 2014, 18:12:31 »
To pod Toruniem ten poligon, mówisz pan?

Ali, w Bydgoszczy nic na ten temat oczywiście nie wiedzą?
A Ali, oczywiście się przyzna... Przecież, najprawdopodobniej maczał w tym cyrkiel i kalkulator naukowy.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Wituary

  • Hydraulik
  • Aktywny Bułczarz
  • *
  • Wiadomości: 209
  • słoiki dżemu truskawkowego +14/-0
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6110 dnia: 10 Maja 2014, 13:35:08 »
W tym tygodniu w lokalu użyteczności publicznej w Krakowie korzystałem z toalety z taką oto instrukcją


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6111 dnia: 10 Maja 2014, 14:33:16 »
Teraz już wiem, co robiłem źle...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Online Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6112 dnia: 10 Maja 2014, 14:37:57 »
Niech zgadnę - nie zachowywałeś suchości?

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6113 dnia: 10 Maja 2014, 14:45:28 »
Klasyk.

Ale jak to, mam nie wrzucać do toalety resztek jedzenia? To po co mam tam chodzić? Poczytać napisy?
A propos napisów przypomniał mnie się jeden w klimatycznym pubie (tym z lokalnym trollem) na Wyspach:

WHAT HURTS ME MAKES ME STRONGER

what about knives?
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6114 dnia: 10 Maja 2014, 16:19:33 »
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,15936737,Samolot_pasazerski_omal_nie_zderzyl_sie_z_dronem_na.html

Cytuj
Samolot pasażerski omal nie zderzył się z dronem na Florydzie. Pentagon: Nic o tym nie wiemy

Czyżby odnalazła się nasza zguba spod Torunia?
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6115 dnia: 10 Maja 2014, 23:45:34 »
Na Florydzie? To ile ten dron spala na setkę?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6116 dnia: 11 Maja 2014, 08:44:03 »
Cytuj
- Mimo zaprzestania poszukiwań przez firmę WB Electronics, żołnierze dzisiaj mieli wskazany obszar do przeszukania. Po godzinie 15 odnaleźli bezzałogowca. Znajdował się on ok. 25 km od poligonu. Wizualnie jest w stanie dobrym, zostanie zwrócony firmie - powiedział Sońta.

To czyj to w końcu był dron?

Cytuj
W piątek prezes firmy WB Electronics będącej producentem zaginionego podczas prób na poligonie drona, poinformował o zaprzestaniu poszukiwań. - Decyzja ze strony producenta zapadła. Koszty poszukiwania na takiej przestrzeni przewyższają wartość obiektu. Byłaby to skórka za wyprawkę - mówił Piotr Wojciechowski.

Zaznaczył, że urządzenie nie zawierało żadnych wrażliwych danych.

A to nie jest tak, że takie urządzenie samo jest wrażliwą daną?

Cytuj
Wyjaśniał, że do utraty kontaktu z bezzałogowcem doprowadziła "kombinacja zdarzeń związanych z obsługą", która została przeanalizowana i będzie uwzględniona w instrukcji obsługi.

Będzie rozdział Jak Zgubić Drona?
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6117 dnia: 11 Maja 2014, 12:12:16 »
Z ostatniej chwili. Są jednak szanse na odnalezienie drona, gdyż swoich poszukiwań nie przerwali talibowie afgańscy. Ten dron należy do Allacha i on pomoże nam go odnaleźć, stwierdził ich przedstawiciel. Jak zwykle bardzo dobrze poinformowana Gazeta Wyborcza, twierdzi, że bojownicy są już blisko miejsca upadku drona. Czeka tam na nich jej reporter.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6118 dnia: 11 Maja 2014, 12:14:44 »
W poniedziałkowym wydaniu, prócz reportażu o dronie, dołączony będzie krótki kurs przesłuchiwania dronów w formie komiksu oraz pierwszy człon do samodzielnego składania.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6119 dnia: 11 Maja 2014, 12:37:51 »
W poniedziałkowym wydaniu, prócz reportażu o dronie, dołączony będzie krótki kurs przesłuchiwania dronów w formie komiksu oraz pierwszy człon do samodzielnego składania.
A następne człony już po 24.99 zł.
Talibowie już robią kwestę. Gazeta Wyborcza już zapowiedziała, że się dorzucą. To, że nie zgadzamy się z Talibami w wielu kwestiach nie oznacza, że jesteśmy głusi na rzeczywiste potrzeby społeczne tego plemienia, czytamy w odredakcyjnym komentarzu.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.