Autor Wątek: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)  (Przeczytany 1080174 razy)

0 użytkowników i 38 Gości przegląda ten wątek.

Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21235
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5550 dnia: 10 Października 2013, 13:05:47 »
No to otwieram gazetę i szukam...

 S:)
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Stefan

  • Gość
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5551 dnia: 10 Października 2013, 13:15:46 »
"Po uzupełnieniu żarcia w hiszpańskie pomidory, belgijski ser i greckie wino"
Panie poruczniku, melduję posłusznie - Jezus Maria, nic się nie zgadza!
 
To ja dziwny jestem...
Też kończyłem polibudę, i nie dość że sam napisałem pracę dyplomową, to sam ją obroniłem...
Koniec świata.
 
 

Online Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5552 dnia: 10 Października 2013, 17:18:35 »
Za polskie wino uprzejmie dziękuję, chyba, że własne.

Edit: przyznaję bez bicia, jadam ekwadorskie banany.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21235
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5553 dnia: 12 Października 2013, 16:14:09 »
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Online Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5554 dnia: 12 Października 2013, 19:28:18 »
A nie no, pooglądać mogę.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5555 dnia: 16 Października 2013, 19:11:39 »
To ja dziwny jestem...
Też kończyłem polibudę, i nie dość że sam napisałem pracę dyplomową, to sam ją obroniłem...
I robię amerykańskie helikoptery.
Nic się jednak nie bój, ja skończyłem polskie prawo, sam napisałem pracę, a coraz bardziej muszę się poruszać w jakimś prawie UE.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Online Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5556 dnia: 16 Października 2013, 19:44:38 »
To ja się już w ogóle nie będę odzywać... No bo czego ja nauczam, no czego?
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5557 dnia: 16 Października 2013, 20:12:00 »
To ja się już w ogóle nie będę odzywać... No bo czego ja nauczam, no czego?
Jak to czego? Angielskiego, ale przynajmniej nauczasz po polsku!
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5558 dnia: 16 Października 2013, 20:39:26 »
Że co, że broń która morduje produkuje?
I <ev>/*
Ludzie mordują, nie broń.
 
 
Edit
/*...wo to wyglądało


« Ostatnia zmiana: 17 Października 2013, 12:48:12 wysłana przez Stefan »

broń pedadoga

  • Gość
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5559 dnia: 16 Października 2013, 21:32:46 »
Chodzi pewnie o broń do obrony prac dyplomowych.

Online Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5560 dnia: 16 Października 2013, 22:49:09 »
Ludziom bez broni trochę trudniej jest mordować, IMHO.

Że co, że broń która morduje produkuje?

No widzisz, Cezarian? Ja się już tak oderwałam od ojczystego języka, że prostego zdania nie umiem ze zrozumieniem przeczytać...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5561 dnia: 17 Października 2013, 01:00:28 »
Że co, że broń która morduje produkuje?
I <ev>/* Ludzie mordują, nie broń.
 
 
Edit
/*...wo to wyglądało
To ja nie zrozumiałem, prawda?
Aha, nie ma nic przeciwko broni i Broni. Bo żywią i Bronią, na ten przykład.
Poza tym broń nie tylko Broni, jest niezbednym elementem ekosystemu.
 
Edit
Bo tak!
« Ostatnia zmiana: 17 Października 2013, 12:48:48 wysłana przez Stefan »
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5562 dnia: 17 Października 2013, 07:47:06 »
U nasz helikoptery ratują życie, ale nie wiem czy one amerykańskie...

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5563 dnia: 17 Października 2013, 14:02:02 »

Stefan

  • Gość
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5564 dnia: 17 Października 2013, 15:16:59 »
A tak swoimi słowyma?
O so chodzi?