Tam na priwa...
Biorąc pod uwagę leciwość sprzętu (co z tego, że nie ruszany?), bliskość zażyłości z kupcem i determinację, żeby się łobuza pozbyć, to puściliśmy za paczkę. Bez takich obciążeń można startować z negocjacjami od półtora i zejść do 1,3 k.