Autor Wątek: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)  (Przeczytany 1080134 razy)

0 użytkowników i 28 Gości przegląda ten wątek.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #2880 dnia: 13 Kwietnia 2011, 10:48:08 »
A może to jest jakaś współpracowanica Szczutka z Katedry Archeologi Zwierzęcej? Takie urządzenie w uchu świadczy niewątpliwie o intelektualnych aspiracjach noszącego (tak słyszałem).
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #2881 dnia: 15 Kwietnia 2011, 22:13:47 »
plaski by nie wytrzymal
oto kolejny dowód na to, że postęp techniczny nie zawsze jest korzystny

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #2882 dnia: 15 Kwietnia 2011, 22:23:22 »
Rudy tak kiedyś usiłował polować na sikorki na Animal Planet. Z tym, że jako wygodnicki rozłożył się na telewizorze i od góry je łapą zagarniał.
Niestety (na szczęście?) wszystkie uciekły...

Jak przy kompie zmieniliśmy trąbę na płaski Rudy był niepocieszony. Obszedł ten nowy wynalazek perę razy wkoło i popatrzył na nas z wyrzutem: No i gdzie ja teraz śpię? Gdzie mój zapiecek, pytam?
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Online Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #2883 dnia: 16 Kwietnia 2011, 14:36:34 »
To jeśli juz o kotach i telewizorach, to takie coś wpadło nam w oczy:

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3849
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #2884 dnia: 16 Kwietnia 2011, 18:49:58 »
Tak się bawią rosyjscy webdeveloperzy :) Polecam historię ze strony o kominkach, ale inne też niezłe :)

http://www.joemonster.org/phorum/read.php?f=18&i=523296&t=523296
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #2885 dnia: 16 Kwietnia 2011, 22:35:52 »
Zgłaszam reklamację, kominki ochlapały mi monitor! ;D
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #2886 dnia: 16 Kwietnia 2011, 23:25:14 »
Zgłaszam reklamację, kominki ochlapały mi monitor! ;D
Właśnie i do tego nie wiedziałem, mimo pewnych doświadczeń w tej dziedzinie (choć bliżej mi do kozy), że kominek chlapie na czerwono. Czym oni w nich palą? Pewnie jakieś drzewo tropikalne?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #2887 dnia: 17 Kwietnia 2011, 10:48:32 »
Pytanie raczej brzmi - co oni palą? Webdizajnerzy, znaczy ;D
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #2888 dnia: 17 Kwietnia 2011, 17:03:25 »
Pytanie raczej brzmi - co oni palą? Webdizajnerzy, znaczy ;D
Palą? Może po prostu żują betel i stąd inklinacje do czerwonego?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Online Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Kino owczego niepokoju!
« Odpowiedź #2889 dnia: 20 Kwietnia 2011, 10:17:01 »
No wreszcie doczekaliśmy się - niektórzy forumowicze pewnie będą zachwyceni  :)

Kino owczego niepokoju!
''Triumf owiec. Thriller, a zarazem komedia filozoficzna''.
Popularność kryminałów ze stadem owiec w roli detektywów może zaskakiwać: pierwszą część "Sprawiedliwość owiec" wydano w ponad 20 krajach, w Niemczech sprzedano ok. 2 mln egzemplarzy, w Polsce - 70 tys...





Stefan

  • Gość
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #2890 dnia: 20 Kwietnia 2011, 10:19:47 »
ke?

Online Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #2891 dnia: 20 Kwietnia 2011, 11:06:12 »
Meeeee ;)

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #2892 dnia: 20 Kwietnia 2011, 11:47:07 »
We w Trójce leciało. Jedno i drugie. Filozofia dla baranów ;)
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #2893 dnia: 21 Kwietnia 2011, 00:07:47 »
We w Trójce leciało. Jedno i drugie. Filozofia dla baranów ;)
I to pewnie dla całych stad baranów?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Online Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21235
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #2894 dnia: 21 Kwietnia 2011, 13:44:05 »
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.