Autor Wątek: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)  (Przeczytany 1080140 razy)

0 użytkowników i 31 Gości przegląda ten wątek.

Stefan

  • Gość
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #2025 dnia: 07 Września 2010, 09:46:06 »
a ja coś fajnego przeczytałem i wysłuchaem, ale zapomniałem  >:( (i to bez karmi)

Online Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21235
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #2026 dnia: 07 Września 2010, 11:49:05 »
U,to z Tobą gorzej niż ze mną.I podejrzewam że nie tylko o karmi chodzi,kolega pewnikiem tak jak ja lubi karkóweczkę,boczunio,palcóweczkę i tym podobnie postne rzeczy.
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Stefan

  • Gość
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #2027 dnia: 07 Września 2010, 12:52:31 »
kolega pewnikiem tak jak ja lubi karkóweczkę,boczunio,palcóweczkę i tym podobnie postne rzeczy.
ja ty mnie nie znasz...
nic właśnie, pytaj Meli

Offline szczutek

  • Kompanijny kolaborant bez klasy; As szkodnictwa
  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 2281
  • słoiki dżemu truskawkowego +140/-459
  • Nie zrozumiałem pytania
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #2028 dnia: 07 Września 2010, 14:30:01 »
kolega pewnikiem tak jak ja lubi karkóweczkę,boczunio,palcóweczkę i tym podobnie postne rzeczy.
Palcóweczkę?!  ::)  >:D
Węgiel to antracyt. Antracyt to ty. Skriabin zjadł karabin, a ciotka ma wszy.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #2029 dnia: 07 Września 2010, 14:48:01 »
Palcóweczka z dżemem lizać?
Fasiol, co to za wschodnie specjały?

Stefan, ty się mną nie wykręcaj, bo zacznę opowiadać, jak to dzielnie odmawiałeś poczęstunku. Między jednym kęsem wafla a drugim  :D
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Online Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21235
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #2030 dnia: 07 Września 2010, 15:47:36 »
Palcóweczka z dżemem lizać?
Fasiol, co to za wschodnie specjały?

Weźcie mnie nie osłabiajcie z samego rana!Nie wiecie co to palcóweczka (Szczutek opanuj się)?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Palc%C3%B3wka_%28kie%C5%82basa%29
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #2031 dnia: 07 Września 2010, 15:57:15 »
Ja poproszę o wsparcie wykładu pomocami naukowymi  ;D
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Online Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21235
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #2032 dnia: 07 Września 2010, 16:23:27 »
Jeszcze parę lat temu zdarzało się że żoną sami robiliśmy taką kiełbaskę,ale już dawno z lenistwa jakoś nie.Ale jak nas napadnie i zrobimy to przesyłkę z palcóweczką masz jak w banku.
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #2033 dnia: 07 Września 2010, 16:27:21 »
O to, to, Marcysiu, o to, to...

Tylko zapakujcie szczelnie, bo jak się po urzędzie pocztowem zapach rozejdzie, to paczka będzie missing in action  ::)
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #2034 dnia: 07 Września 2010, 16:43:59 »
Weźcie mnie nie osłabiajcie z samego rana!Nie wiecie co to palcóweczka (Szczutek opanuj się)?
"kuchnia kresowa, produkt regionalny" i wszystko jasne, tyle że zgłodniałem a do domu daleko  0>[

Online Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21235
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #2035 dnia: 07 Września 2010, 16:49:54 »
O to, to, Marcysiu, o to, to...

Tylko zapakujcie szczelnie, bo jak się po urzędzie pocztowem zapach rozejdzie, to paczka będzie missing in action  ::)

Sie wie!
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #2036 dnia: 08 Września 2010, 21:34:19 »
Fasiol lubi własnopalcaszcie wykonywać palcóweczkę, bo to nie tylko - ze względu na intesywny zapach i smak wyrobu - palców myć nie trzeba, ale potem zarówno sama palcówka jak i palce palce lizać. ;)
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #2037 dnia: 08 Września 2010, 22:31:08 »
Byle tych palców w tej palcówce nie zostawiał...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline szczutek

  • Kompanijny kolaborant bez klasy; As szkodnictwa
  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 2281
  • słoiki dżemu truskawkowego +140/-459
  • Nie zrozumiałem pytania
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #2038 dnia: 08 Września 2010, 22:53:47 »
A wy ciągle o jednym...
Węgiel to antracyt. Antracyt to ty. Skriabin zjadł karabin, a ciotka ma wszy.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #2039 dnia: 09 Września 2010, 06:57:40 »
Tak, tak, niektórym to się wszystko z kiełbasą kojarzy.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.