Autor Wątek: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)  (Przeczytany 1080137 razy)

0 użytkowników i 30 Gości przegląda ten wątek.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8250 dnia: 20 Kwietnia 2018, 06:56:38 »
WARNING! Zbyt długie przeglądanie tematu może przynieść rozmaite skutki...

W tym wypadku opadła mnie zupełnie umiejętność interpretacji.
https://socportal.info/media/contentimages/c465a1bedd5aaa37.jpg
Jedynie co, to że to może być manifest polityczny? Że to tam na gorze to ino damy negocjowalnego afektu i wyznawcy judaizmu*?



_________________________________________________
*kurwy przedajne i żydy?
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8251 dnia: 20 Kwietnia 2018, 07:15:00 »
Jak już wstałaś, to Redaktora słuchaj albo nawet napisz do niego jakiś wiersz/limeryk a nie takie gupoty ;)

Offline Ali

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 4990
  • słoiki dżemu truskawkowego +46/-0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym mniej wiem...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8252 dnia: 20 Kwietnia 2018, 07:25:25 »
Janek z naśladowcą chyba już wypełnili poematami poranne piątkowe pasmo. Trudno będzie się Bruxie przebić...
Dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat i głupota ludzka, choć co do Wszechświata to nie byłbym tak całkiem pewny. Albert Einstein

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8253 dnia: 20 Kwietnia 2018, 10:48:08 »
Janek z naśladowcą chyba już wypełnili poematami poranne piątkowe pasmo. Trudno będzie się Bruxie przebić...
Zgadzam się, dla Bruxy to za niskie progi.
Generalnie uważam, choć są wyjątkiem, że tę poezję ratuje Redaktor swoją, że się tak wyrażę, modulacją.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8254 dnia: 22 Kwietnia 2018, 10:34:54 »
Sezon koszenia trawy rozpoczęty!

Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8255 dnia: 22 Kwietnia 2018, 16:32:09 »
To może subtelnie, jakiś koktajl mu podrzucić?
Może pojmie aluzję, a nie powinno to nadszarpnąć dobrosąsiedzkich stosunków.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Online Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21235
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8256 dnia: 22 Kwietnia 2018, 17:39:12 »
Sezon koszenia trawy rozpoczęty!

Trafiłeś. W piątek o 6, ale po południu.
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8257 dnia: 22 Kwietnia 2018, 18:49:50 »
Sezon koszenia trawy rozpoczęty!

Trafiłeś. W piątek o 6, ale po południu.
Tak, czy siak, karabin się przydał? Czy wystarczył Alvin?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Online Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21235
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8258 dnia: 22 Kwietnia 2018, 19:39:01 »
Alvin styknie.
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Ali

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 4990
  • słoiki dżemu truskawkowego +46/-0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym mniej wiem...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8259 dnia: 23 Kwietnia 2018, 11:02:57 »
Ale trzeba go głodzić przed koszeniem?
Dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat i głupota ludzka, choć co do Wszechświata to nie byłbym tak całkiem pewny. Albert Einstein

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8260 dnia: 23 Kwietnia 2018, 11:39:33 »
To Alvin jest kozą?

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8261 dnia: 23 Kwietnia 2018, 12:12:06 »
To Alvin jest kozą?
Zaraz tam kozą, podczas koszenia, jakieś pędraki co pewien czas się znajdą.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Ali

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 4990
  • słoiki dżemu truskawkowego +46/-0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym mniej wiem...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8262 dnia: 24 Kwietnia 2018, 11:59:51 »
Moja Mia ostatnio mrówki zlizuje. Jak jej bebechy pogryzą to się może nauczy. Bo inaczej do szczeniaka nie trafia...
Dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat i głupota ludzka, choć co do Wszechświata to nie byłbym tak całkiem pewny. Albert Einstein

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8263 dnia: 24 Kwietnia 2018, 16:04:48 »
Zależy, jakie ma kwasy, czy mocniejsze niż mrówki, znaczy mrówkowy.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Ali

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 4990
  • słoiki dżemu truskawkowego +46/-0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym mniej wiem...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8264 dnia: 25 Kwietnia 2018, 12:47:03 »
Co do kwasu to nie powiem. Raczej jest słodka niż kwaśna - w zachowaniu oczywiście. Nawet moje dzieci się tak nie cieszą na mój widok jak wracam do domu jak ona...
Dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat i głupota ludzka, choć co do Wszechświata to nie byłbym tak całkiem pewny. Albert Einstein