Autor Wątek: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)  (Przeczytany 1079951 razy)

0 użytkowników i 42 Gości przegląda ten wątek.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26311
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7290 dnia: 19 Maja 2016, 07:27:50 »
To już nie będą drukarki tylko sztuczna inteligencja!

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7291 dnia: 19 Maja 2016, 08:47:47 »
Jesteście ciemny lud - to zapewne wy niszczyliście maszyny parowe Watsa.
Problem z drukarkami 3D zacznie się wtedy, jak się zaczną replikować na trzeciej zmianie.
Nie wcześniej.
A ja czekam na parowe drukarki 3D tego jakiegoś Watsa.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26311
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7292 dnia: 19 Maja 2016, 08:50:24 »
Parowe? Fasiol pewnie przeczyta "parówki" 3D ;D

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7293 dnia: 19 Maja 2016, 22:03:41 »
Jesteście ciemny lud - to zapewne wy niszczyliście maszyny parowe Watsa.

Mła?!? Przecież ja właśnie mówię, że nie bardziej to inteligentne od wzmiankowanego kołka. Młotek jest młotek, niezależnie czy ręczny, czy parowy, czy cyfrowy.

Replikować się na trzeciej zmianie mogą, o ile majster tak zaprogramuje.
Problem się zacznie, jak się same zaczną oprogramowywać.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7294 dnia: 19 Maja 2016, 22:05:23 »
Parowe? Fasiol pewnie przeczyta "parówki" 3D ;D

No pewnie, że 3D, parówka 2d to jakaś katastrofa kulinarna.
Swoją drogą, ciekawe, czy opatentowano już metodę drukowania parówek.
Sądząc po smaku brytyjskich sausages, to na wyspach już dawno...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7295 dnia: 20 Maja 2016, 07:54:53 »
Uwaga! Drukowane parówki mogą zawierać śladowe ilości mięsa.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21234
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7296 dnia: 20 Maja 2016, 13:27:53 »
O musztardzie było wspomnieć.
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26311
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7297 dnia: 20 Maja 2016, 13:32:47 »
Dodrukujesz sobie :D

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7298 dnia: 20 Maja 2016, 15:48:33 »
Parówki to furda, ale takie lody wydrukować! Mogą być bez musztardy.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7299 dnia: 02 Czerwca 2016, 13:57:10 »
Dzisiaj z życia najlepszej z Korei Północnych - z Korei Północnej:



Dla tych, którym się nie chce:

Kim Dzong Un nie tylko patrzy na ciasteczko. Drogi Przywódca dogłębnie rozumie ciasteczko

A całość tutaj:
http://joemonster.org/art/36291/Raz_dwa_trzy_Kim_Dzong_Un_patrzy_
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7300 dnia: 02 Czerwca 2016, 21:52:35 »
On się nawet pochyla z głemboko trosko.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7301 dnia: 02 Czerwca 2016, 22:58:11 »
A może nawet z głemboko trosko, dogłębnie rozumie ciasteczko?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7302 dnia: 02 Czerwca 2016, 23:37:58 »
To się rozumie samo przez się.
Dogłębnie.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7303 dnia: 03 Czerwca 2016, 09:11:16 »
Ciekawe, czy ciasteczko także rozumie Wielkiego Przywódcę? Co ja godom, musi rozumieć, bo zostałoby rozstrzelane.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7304 dnia: 03 Czerwca 2016, 17:30:13 »
Ciasteczko nie musi rozumieć, zwłaszcza, jeśli jest to proste, chłopo-robotnicze ciasteczko.
Ciasteczko ma swojego  Drogiego Przywódcę kochać.
A poza tym stulić pysk i odmaszerować.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.