Kącik piwosza

[Stefan]

Wczoraj w Społem wpadłem na "promocję": Guinness (puszka z kulką) po 7,19

I dziwić się, że Społem bankrutuje...

[Cezarian]

Wczoraj w Społem wpadłem na "promocję": Guinness (puszka z kulką) po 7,19

I dziwić się, że Społem bankrutuje...

ale PSS trzyma się mocno.

[Fasiol]

Społem, społem aż się .....
tak jakoś mi się przypomniało

[Cezarian]

Społem, społem aż się .....
tak jakoś mi się przypomniało

Nie "aż się" tylko "za późno wstołem", a przede wszystkim "Stój Kliencie Lub Ewentualnie Poproś". A nie, to SKLEP...

[Stefan]

Ktoś ostatnio oglądał TVP Polonia?

[Bruxa]

A bo co, że zapytam przezornie?

[Stefan]

A bo właśnie było z tylu sklepu.

[Bluesmanniak]

Wczoraj sie okazało, że w Olsztynie otworzyli sklep, ALMA chyba mu jest, i mają sporą półkę piwną. Np. taki oto przedawniony rarytas:

[Stefan]

Ty pijaku!
(Tak nazwałby cię moja żona).
Rozwód rozpatrywany.

[Bluesmanniak]

Ale twój czy mój rozwód? Bo to warto by się upewnić...

[Bluesmanniak]

PS. Wspomniany Armagedon poza ładną pianką nie wykazał się niczym ciekawym, a nawet wręcz przeciwnie. Dobrze, że jednak wcześniej nie uwierzyłem w te brednie o końcu świata...

[Cezarian]

Dobrze, że jednak wcześniej nie uwierzyłem w te brednie o końcu świata...

Jednak nie zawahałeś się spróbować? Szacun.
A ja czekam na etykietę piwa, na której będzie napisane, choćby zgodnie z prawdą, że nie jest ważone według tradycyjnej receptury. Czy nie ma już nowych, choćby tradycyjnych receptur? Albo nietradycyjnych starych?

[Bruxa]

PS. Wspomniany Armagedon poza ładną pianką nie wykazał się niczym ciekawym, a nawet wręcz przeciwnie. Dobrze, że jednak wcześniej nie uwierzyłem w te brednie o końcu świata...

Od dzisiaj będę mogła się chwalić, że osobiście znam człowieka, który przeżył Armagedon i nawet stwierdził, że to nic specjalnego

[Stefan]

[size=78%]Od dzisiaj będę mogła się chwalić, że osobiście znam człowieka, który przeżył Armagedon i nawet stwierdził, że to nic specjalnego[/size]

A co ja mam powiedzieć?
Wczoraj szwagier poczęstował mnie ciepły Lechem...
 

[Bruxa]

No masz rację. To mogło być gorsze, niż Armagedon.