Portki prują się na dupieszczurze futro pływa w zupieZ dymem spalił się schabowyNastrój jest jakby grobowy
0 użytkowników i 23 Gości przegląda ten wątek.
To ja chyba nie zrozumiałem... Stefan to pewnie teraz zrozumie?
Oczarowalem sędzinę.Myśle, ze na mnie leci.
O nie! Fasiol jak Lenin! Był, jest i będzie.