Niestety... To co napiszę nie za bardzo nadaje się do wątku pt. "Dobre wieści". Miałem telefon przed chwilą i już mam robotę do końca tego roku albo i dłużej. Kolejna hala laboratoryjna i system badawczy. Poprzedni kierownik się nie sprawdził, a w zasadzie dał d... i wyniósł się na inny wydział. Mam przejąć sprawę, przygotować dokumentację, SIWZ, przetargi itp. Trzeba było jednak coś spier... w poprzednim zadaniu. Miałbym spokój i mógł na luzie zajmować się tym co lubię, czyli nauką...
I żeby nie było: to wszystko oprócz zajęć ze studentami, opieki nad doktorantami, pracą badawczą, pisaniem artykułów, realizacją zleceń dla przemysłu...
Powinienem w zasadzie skończyć wywód głośnym K...R...A!