Refleksja na dziś

[Stefan]

K, tsm, to co chyba każdy myśli od jakiegoś czasu o naszym forum.

dupa?
A gdzie kol. C.?
Internowany?

[Fasiol]

K, tsm, to co chyba każdy myśli od jakiegoś czasu o naszym forum.

dupa?
A gdzie kol. C.?
Internowany?

Dupa i to jeszcze jaka.
Kolega C. niedługo będzie nie internowany a internetowy.

[Bluesmanniak]

Ale że co - kolega C. dupa? Bo dał się internować?

[Bruxa]

Oj tam, oj tam, od razu dupa. Pisać nam się nie chce i tyle. Jak nie ma treści, to trzeba ją sobie samemu sprokurować, a nie marudzić.
O.
A jak Cezary wróci, to przynajmniej nie będzie miał chłop dużych zaległości.

[Stefan]

A jak Cezary wróci, to przynajmniej nie będzie miał chłop dużych zaległości.

No. I właśnie dlatego nie piszemy. Ale jak zaczniemy...

[droid pedadoga]

K, tsm, to co chyba każdy myśli od jakiegoś czasu o naszym forum.

Zaryzykuję twierdzenie, że jednak nie każdy myśli o naszym forum w ogóle.
A  to jednak dobrze, że myślimy o Cezarianie.

[Stefan]

K, tsm, że jest ciepło, miło, ciemno, ptacy śpiewają - można wstawać. Up, up...

[Bruxa]

O, jak miło.
Tak sobie z kolei ja myślę, że poranna refleksja do śniadania jest jak poranny papieros do kawy.
To znaczy, tak przypuszczam

[Bluesmanniak]

No to kawka raz, z rana (żubr wieczorem )

[Stefan]

K, tsm, ze pora można jeść nie tylko na kolacje.

[Stefan]

Aha.

[Bruxa]

Co aha? Że nikt wczoraj nie skomentował?
My niegodni

[Bluesmanniak]

Nie skomentowalim, bo nie będziemy koledze przeszkadzać przy kolacji/śniadaniu*

*/ niepotrzebne zjeść

[Cezarian]

Przeczytałem, bite - w twarz? - 6 stron. Jestem Wam wdzięczny za tę lekturę.
A co do lektury, to słucham ostatnio "Od podwody do czołga" niejakiego Maczka. Naprawdę fajne...

[Stefan]

Aha. Danke.