Autor Wątek: Refleksja na dziś  (Przeczytany 880295 razy)

0 użytkowników i 8 Gości przegląda ten wątek.

samo)zadowolenie pedadoga

  • Gość
Odp: Refleksja na dziś
« Odpowiedź #7290 dnia: 06 Października 2012, 19:20:46 »
Prze-ra-ża-ją-ce dla mnie jest nie to o czym my tu piszemy od kilku dni ale to jak bardzo wprost  0>[ Ale trudno, jedźmy, nikt nie woła...
Jedynym więc wyjściem jest zadowolenie siebie.
 
I tu kolega dotknął sedna problemu. Jeżeli jest jakiś (tfu!) cel forum, to właśnie taki, nie ma co ukrywać. Nawet, jeśli, jako przykładowy forowicz, przychodzę tu z misją krzewienia literatury, kultury, języka, bla, bla to najwyżej z dwóch egoistycznych powodów: z potrzeby publiczności i po to, żeby mieć na tej planecie choć parę osób więcej, których będzie miło posłuchać, tyle, że ja akurat nie muszę mieć tych osób zliczonych odpowiednim licznikiem ani być do tego spozycjonowanym. Może dlatego, że nie na ilości mi najbardziej zależy.
  pseudoanarchii Pedadoga, 
Wielkie dzięki za podrzucenie nowego określenia, dzięki któremu może uda mi się wyskoczyć z worka Cezara ;). Bo ja wprowadzę anarchię, choćby siłą ale wprowadzę  S:)
Jeżeli ripostuję na próby prostowania nowych, "terrrroru", wulgaryzmy, szczególnie wobec nowych użytkowników to te riposty to wszystko co chcę i mogę w tej sprawie zrobić. Bo bynajmniej nie chodzi mi o zmienianie ripostowanego ale o zdystansowanie się do jego wypowiedzi, szczególnie w oczach tych nowych. Chodzi mi o to, żeby widzieli, że tu jest kolorowo i że każdy potraktuje go inaczej i że nie jest "sam wobec reszty".
 Nie bez powodu Urna w swych utopijnych założeniach jest bardziej anarchistycznym "zsypem", "zbiorem głosów" niż pracą zbiorową. Próby wprowadzenia tam totalnej anarchii na razie palą na panewce bo wtedy kiepsko byłoby z jej regularnością.
 "Porządkowaniu wątków" też jestem bardzo przeciwny (jak każdemu grzebaniu w historii) i to też wszystko co mogę w tej sprawie zrobić - być przeciwnym. No może jeszcze napisać, że to forum, to nie encyklopedia, w której się szuka informacji, więc bałagan niczemu nie zaszkodzi, za to jest twórczy. A pomysły na jakieś zbiory informacji dla przyjezdnych były omawiane nawet niedawno i myśleliśmy o zupełnie innej ich lokalizacji.
 Ów wpis miał oczywiście na celu samozadowolenie lub, chociażby, zbliżenie się doń.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38655
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Refleksja na dziś
« Odpowiedź #7291 dnia: 06 Października 2012, 21:28:55 »
Mogę postulat mieć?
Bo z tego zamętu coś niecoś tfurczego może się wykluć.
Jak już kiedyś bywało, kiedy zrobił się ferment i każdy robił co chciał i z tego robienia zrobiły się dwie strony (Poszepszyńskich i Maćka), forum i później Wikia.
I bardzo było to dobre i zadowalało mnie wielce.
Teraz widzę potencjał na coś nowego.
Może jakaś strona poświęcona ogólnie rozrywce, szczególnie kabaretowi i radiu. No wiecie, o co mi chodzi. Może Wikia ogólnorozrywkowa? Z opisami audycji, postaci, kabaretów, twórców? Jakieś miejsce na informacje o bieżącej radiowej rozrywkowej ramówce? O imprezach na mieście? Nie wiem, tak snuję...
Może z czasem z takiej strony (może powiązanej z URNĄ, może niekoniecznie) wypączkuje jakieś forum tematyczne? Takie, żeby ktoś poszukujący informacji o rozrywce się tam nie zagubił, ba! może i tę informację znalazł?
Bo to forum lubię tak jak stoi, pogaduszkowe, taki czat ze znajomymi na różniaste tematy, o których w realu nie ma za bardzo do kogo zagadać, niestety.
A o ile wiem, to nie ma jakiegoś limitu, że jedno forum na grupę zapaleńcow przysługuje. Kartek na internet jeszcze nie wprowadzono, a jak wprowadzą to mam jeszcze parę niewykorzystanych na mięso, z niezapomnianego roku... no, mniejsza. To można by wymienić, nie?

A co do tego postulatu (wreszcie) - to mamy wątki robocze, gdzie się dyskutowało wprost o różnych nudnych sprawach, kto robi html, kto grafikę, kto content, takie tam. To może przenieść te nudne rozmowy wprost tam?
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38655
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Refleksja na dziś
« Odpowiedź #7292 dnia: 06 Października 2012, 21:50:16 »
To zanim cokolwiek, to ja jeszcze poprzynudzam tutaj, żeby przynajmniej jedną sprawę mieć z głowy. Pozycjonowanie. Ja się na tym nie znam (żartuję), ale wyżej niż jesteśmy w wyszukiwaniu po haśle "poszepszyńscy" to się fizycznie nie da być. Wyskakujemy na jedynce. Tak, biorę poprawkę na to, że google bierze poprawkę na moje zwyczaje i ścieżki sieciowe, dlatego sprawdzałam z neutralnego środowiska, jako anonim. W wyszukiwaniu grafiki już tak fajnie nie jest, parę pierwszych obrazków jest cudzych. Za to następnych kilka stron wyszukiwania wyłącznie od nas, z wikii głównie.
Pytanie - to nam wystarcza, czy chcemy być rozpoznawalni po innych słowach kluczowych? Po jakich? Stefan robi co może, żeby nas wysoko spozycjonować po słowie "dupa", ale tu konkurencja jest duża i zaciekła, szans nie widzę...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26376
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Refleksja na dziś
« Odpowiedź #7293 dnia: 07 Października 2012, 09:13:55 »
No, no, no, ależ refleksyjny wątek się porobił...

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38655
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Refleksja na dziś
« Odpowiedź #7294 dnia: 07 Października 2012, 09:16:35 »
Wstawać, chłopaki! Redaktor już gra!

I telewizor potem włączyć, może Bruxa będzie. Wczoraj siedziałam w domu, to dzisiaj ruszam w miasto. Najpierw na marsz, a potem może się zamachnę na bank, ten co się ostatnio cudem nie zapadł. Będzie się działo, mam nadzieję.

https://www.biegnijwarszawo.pl/pl/live
https://www.biegnijwarszawo.pl/pl/maszeruje-kibicuje
http://inwestycje.pl/banki/Narodowy-Bank-Polski---dzie-otwarty;180172;0.html

edit: no mogłam przypuszczać, że Bluesmanniak już czuwa ;D
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Jerzy Jurasz

  • Odnowiony czyli neo
  • Nowy Bułczarz
  • *
  • Wiadomości: 40
  • słoiki dżemu truskawkowego +6/-0
  • Tekst osobisty
Odp: Refleksja na dziś
« Odpowiedź #7295 dnia: 07 Października 2012, 09:32:19 »
Przepraszam że sie wtrącam, ale Tsm, że lepiej biegać niż oglądać.
Przepraszam za wypowiedź, dziękuję dzień dobry.
Nemo iudex in causa sua? Wolne żarty!

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38655
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Refleksja na dziś
« Odpowiedź #7296 dnia: 07 Października 2012, 09:46:19 »
Ja też tak uważam, dlatego idę biegać.
No, prawie.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26376
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Refleksja na dziś
« Odpowiedź #7297 dnia: 07 Października 2012, 09:51:45 »
Z kijkami, czy może kijki uznawane są za niedozwolony doping?

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38655
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Refleksja na dziś
« Odpowiedź #7298 dnia: 07 Października 2012, 19:03:04 »
Z kijkami. Ale i tak mistrzowi Korzeniowskiemu nie dało się dotrzymać kroku. On zasuwał dookoła peletonu, a jeszcze miał czas zatrzymywać się do zdjęć ;D
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Online Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21340
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Refleksja na dziś
« Odpowiedź #7299 dnia: 07 Października 2012, 19:05:55 »
Z kijkami, czy może kijki uznawane są za niedozwolony doping?

To w stolicy już śnieg leży?  S:)
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38655
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Refleksja na dziś
« Odpowiedź #7300 dnia: 07 Października 2012, 19:19:34 »
Co drugi marsz tu idzie z kijkami, niezależnie od pogody. Jedni z nordicami, jedni z bejzbolami, zależy...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 52056
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Refleksja na dziś
« Odpowiedź #7301 dnia: 07 Października 2012, 21:51:13 »
Przepraszam że sie wtrącam...
Przepraszam za wypowiedź, dziękuję dzień dobry.

Przepraszam, powinienem wyrażać się precyzyjniej.
Przepraszam za wypowiedź.

Ja bardzo przepraszam, że zabieram głos w tej sprawie,
Przepraszam za zabranie głosu.

Serce rośnie, jak okazuje się, że trudna, ofiarna, naznaczona wieloma trudnościami i zakrętami praca przynosi efekty. Powtwierdza się także, że praca od podstaw zawsze daje zawsze efekty, a niekiedy, zupełnie nieoczekiwanie, nawet efekty oczekiwane. Bravou Nowy.

@ Mela, napisałem swoje zdanie w innym wątku, ale krystalizuje się nam rozwój strony poprzez np. opis kabaretów? Powiedzmy, że zaczynamy od tych, które powstały po wojnie i dochodzimy do współczesnych. Minusem pomysłu jest to, że nawet krótkie notki zakrawają na mocno tytaniczną pracę.

Ja również nie oczekuję geometrycznego wzrostu liczby forumowiczów. Jeżeli jednak na 10-30 zostanie z nami jeden, który podziela nasze fascynacje to byłoby nieźle...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Jerzy Jurasz

  • Odnowiony czyli neo
  • Nowy Bułczarz
  • *
  • Wiadomości: 40
  • słoiki dżemu truskawkowego +6/-0
  • Tekst osobisty
Odp: Refleksja na dziś
« Odpowiedź #7302 dnia: 08 Października 2012, 06:15:22 »
Przepraszam że budzę, ale tsm, że jak jest zima to musi być zimno, ale jak jest jesień?
Przepraszam za zakłócenie snu.

Nemo iudex in causa sua? Wolne żarty!

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26376
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Refleksja na dziś
« Odpowiedź #7303 dnia: 08 Października 2012, 07:56:46 »
Przepraszam że sie wtrącam...
Przepraszam za wypowiedź, dziękuję dzień dobry.

Przepraszam, powinienem wyrażać się precyzyjniej.
Przepraszam za wypowiedź.

Ja bardzo przepraszam, że zabieram głos w tej sprawie,
Przepraszam za zabranie głosu.

Serce rośnie, jak okazuje się, że trudna, ofiarna, naznaczona wieloma trudnościami i zakrętami praca przynosi efekty. Powtwierdza się także, że praca od podstaw zawsze daje zawsze efekty, a niekiedy, zupełnie nieoczekiwanie, nawet efekty oczekiwane. Bravou Nowy.
Kolega sugeruje, że to zasługa forum?
Niestety, to tylko poszlaki. Nie znamy życia kolegi Jerzego sprzed forum - może to rodzice, szkoła, ulica *) tak go wychowały? Może to jakaś wada/zaleta *) wrodzona? A może to dobrze oprogramowany (ro)bot, którego umieściły bliżej nie znane siły w bliżej nie określonym celu?
Czas pokaże...

*) niepotrzebne skreślić

Offline Jerzy Jurasz

  • Odnowiony czyli neo
  • Nowy Bułczarz
  • *
  • Wiadomości: 40
  • słoiki dżemu truskawkowego +6/-0
  • Tekst osobisty
Odp: Refleksja na dziś
« Odpowiedź #7304 dnia: 08 Października 2012, 08:37:56 »
Ja przepraszam, ale nie rozumiem tych wątpliwości.
Zawsze taki bylem, a uwagi kolegi (o ile mogę się tak zwracać) Cezariana są uszczypliwe, choć zapewne ma jakiś powód.
Ale cieszę się jego radością i przepraszam za wypowiedź, dziękuję.
A kolegę Bluesmaniaka (o ile mogę się tak zwracać) informuję, że nie ulica, nie szkoła, a właśnie rodzice mnie tak wychowali.
Nie jestem robotem i choć nie lubię Bluesa (wole Jazz) to mam nadzieję, że się dogadamy. Wszak Nowy Orlean jest otwarty dla wszystkich, nie tylko na Katarzynę.
Nemo iudex in causa sua? Wolne żarty!