Autor Wątek: Przygody Wuja Alberta (wątek archwalny)  (Przeczytany 32908 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51905
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Przygody Wuja Alberta (wątek archwalny)
« Odpowiedź #90 dnia: 04 Grudnia 2010, 00:06:01 »
Szczutek ostatnio musi sporo pracować, stąd jego podwyższona obecność na forum ;). To ja proszę, żebyś częściej musiał pracować... Nic tak nie cieszy podczas pisania jakejś pracy, jach "chwilowy, na 5 minutek" odskok na forum. Tylko potem trzeba nadganiać stracony czas...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline szczutek

  • Kompanijny kolaborant bez klasy; As szkodnictwa
  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 2281
  • słoiki dżemu truskawkowego +140/-459
  • Nie zrozumiałem pytania
Odp: Przygody Wuja Alberta (wątek archwalny)
« Odpowiedź #91 dnia: 05 Grudnia 2010, 21:00:20 »
Tylko potem trzeba nadganiać stracony czas...
Nadganiac tam... a tam... cicho byc.
Węgiel to antracyt. Antracyt to ty. Skriabin zjadł karabin, a ciotka ma wszy.

kwas pedadoga

  • Gość
Odp: Przygody Wuja Alberta (wątek archwalny)
« Odpowiedź #92 dnia: 26 Stycznia 2011, 21:38:01 »
Wuj Albert wrócił dzisiaj do Patchworku Tematycznego.
Redundowało się ale w fatalnej jakości. Nie wiedziałem czemu ciągle coś pyka i ścisza czasem na kilkadziesiąt sekund, dopóki nie puścili Wuja, w którym Staszkowi Dabackiemu wbija się w czoło pokrętło głośności z eksplodującego telewizora i... działa...

wieść pedadoga

  • Gość
Odp: Przygody Wuja Alberta (wątek archwalny)
« Odpowiedź #93 dnia: 29 Stycznia 2011, 20:53:52 »
Paczłork poprzyciszany zrucony, do tego Krakowskie Archiwa Kabaretowe (z nagraniami, których w innych audycjach nigdy nie słyszałem) i nowa, spora dawka audycji z taśmociągu z niezapomnianego 2005.
Wszystko na R-F.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51905
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Przygody Wuja Alberta (wątek archwalny)
« Odpowiedź #94 dnia: 03 Lutego 2011, 13:01:46 »
Tu był mój wpis o tym, że pedadog zamiast skakać po wątkach mógłby takie informacje zapodawać w Administratywnych.... A jeżeli nie może tam wejśc, to czas się zalogować, a nie udawać ducha i to nawet nie świętego, co najwyżej oczekującego na beatyfikację.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38485
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Przygody Wuja Alberta (wątek archwalny)
« Odpowiedź #95 dnia: 03 Lutego 2011, 13:08:17 »
Ba! Był tu nawet mój umiarkowanie (?) złośliwy komentarz do twojego wpisu...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Stefan

  • Gość
Odp: Przygody Wuja Alberta (wątek archwalny)
« Odpowiedź #96 dnia: 03 Lutego 2011, 13:20:48 »
Ba! Był tu nawet mój umiarkowanie (?) złośliwy komentarz do twojego wpisu...
oyey!
Ale mnie ominęło...
Macie gdzieś kopie?

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38485
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Przygody Wuja Alberta (wątek archwalny)
« Odpowiedź #97 dnia: 03 Lutego 2011, 13:28:30 »
Niestety. Gizarmy i halabardy też nie.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Stefan

  • Gość
Odp: Przygody Wuja Alberta (wątek archwalny)
« Odpowiedź #98 dnia: 03 Lutego 2011, 13:29:52 »
Niestety. Gizarmy i halabardy też nie.
A dzidę choć?

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38485
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Przygody Wuja Alberta (wątek archwalny)
« Odpowiedź #99 dnia: 03 Lutego 2011, 13:34:57 »
Dzidzi też nie.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Ali

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 4985
  • słoiki dżemu truskawkowego +46/-0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym mniej wiem...
Odp: Przygody Wuja Alberta (wątek archwalny)
« Odpowiedź #100 dnia: 03 Lutego 2011, 13:49:21 »
Wczoraj był Dzień Świstaka. Wszystkie wczorajsze posty trzeba pisać jeszcze raz. Jak jutro będzie to samo, to znaczy, że się zapętliliśmy...
Dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat i głupota ludzka, choć co do Wszechświata to nie byłbym tak całkiem pewny. Albert Einstein

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51905
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Przygody Wuja Alberta (wątek archwalny)
« Odpowiedź #101 dnia: 03 Lutego 2011, 15:12:29 »
Wczoraj był Dzień Świstaka. Wszystkie wczorajsze posty trzeba pisać jeszcze raz. Jak jutro będzie to samo, to znaczy, że się zapętliliśmy...
Czy to oznacza, że świstak może się zapętlić?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: Przygody Wuja Alberta (wątek archwalny)
« Odpowiedź #102 dnia: 03 Lutego 2011, 15:14:35 »
Wczoraj był Dzień Świstaka.
Jak to wczoraj???
Dziś jest!!!

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51905
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Przygody Wuja Alberta (wątek archwalny)
« Odpowiedź #103 dnia: 03 Lutego 2011, 15:21:06 »
Wczoraj był Dzień Świstaka.
Jak to wczoraj???
Dziś jest!!!
To pewnie i jutro będzie...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: Przygody Wuja Alberta (wątek archwalny)
« Odpowiedź #104 dnia: 04 Lutego 2011, 07:00:56 »
Wczoraj był Dzień Świstaka.
Jak to wczoraj???
Dziś jest!!!
To pewnie i jutro będzie...
amen