Autor Wątek: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)  (Przeczytany 1074911 razy)

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21000
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10650 dnia: 22 Marca 2023, 06:22:50 »
Dzięki temu że przypomniałeś Szadoki to pamiętam że pamiętam.
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26165
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10651 dnia: 22 Marca 2023, 08:00:09 »
I te Szadoki na dobranockę puszczali?!

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51641
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10652 dnia: 22 Marca 2023, 08:58:15 »
Pamiętam, że  były, ale nie pamiętam kiedy.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3839
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10653 dnia: 22 Marca 2023, 10:57:40 »
I te Szadoki na dobranockę puszczali?!

Nie. To szło jako przerywniki pomiedzy dorosłymi programami (generalnie w tej niszy gdzie dziś są reklamy).
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38332
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10654 dnia: 22 Marca 2023, 17:55:08 »
I chyba pamiętam takie wynalazki przy porannym sobotnim pasmie dla dzieci/młodzieży. Nie teleranek, bo to niedziela, 5-10-15?

A jeszcze Szagma, czyli Zaginione Światy... Do tej pory nie ogarniam, o co w tej historii chodziło, ale ryło banię.
I nie zapominajmy o Barbapapie.
Co ci Francuzi wtedy brali?!?
« Ostatnia zmiana: 22 Marca 2023, 18:00:54 wysłana przez Bruxa »
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51641
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10655 dnia: 22 Marca 2023, 20:42:26 »
A nawet nie wspomnieliśmy o Koyocie, Bucksie i reszcie ferajny.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38332
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10656 dnia: 22 Marca 2023, 21:21:58 »
Bo to hamerykański mainstream. Wszyscy znają.
A czy Amerykanie znają Szadoki?
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51641
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10657 dnia: 22 Marca 2023, 21:24:04 »
Szadoki są bez dwóch zdań. Czy w USA mieli swój Piątek z Pankracym? Wątpię.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38332
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10658 dnia: 23 Marca 2023, 06:11:22 »
Mieli. Bez Pankracego co prawda. Pan Zygmunt się Mr Rogers nazywał.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51641
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10659 dnia: 23 Marca 2023, 08:58:15 »
A w poniedziałkowym Zwierzyńcu pewnie nie puszczali psa Huckelbery?  S:)
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26165
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10660 dnia: 23 Marca 2023, 09:01:43 »
Pewnie Reksia puszczali ;)

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3839
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10661 dnia: 23 Marca 2023, 10:31:58 »
A w poniedziałkowym Zwierzyńcu pewnie nie puszczali psa Huckelbery?  S:)

Nie. "Lessie wróć" mi się kojarzy, jako filmowe zakończenie z ww programem.
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26165
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10662 dnia: 23 Marca 2023, 12:19:16 »
Na pewnym fejsowym forum ("Pstryk z Olsztyna") ktoś z zagranicy zamieścił fotkę budynku, który bardzo dobrze znam - kiedyś była tam Dyrekcja Kolejowa, aktualnie SA i Urząd Marszałkowski - z 1920 roku z opisem, że to "An Irish regiment were peacekeepers during the plebiscite"! Niesamowite, nie miałem zielonego pojęcia, że Irlandczycy tu byli i pilnowali głosowania, które zresztą przegraliśmy ;)

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51641
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10663 dnia: 23 Marca 2023, 14:01:39 »
Rzeczywiście ciekawe. Ale przegraliśmy, bo Ci się głosować nie chciało. Najgorsze, że skrót SA skojarzył mi się nie z Sądem Apelacyjnym, a z...SA jako Die Sturmabteilungen der NSDAP, Oddziały Szturmowe NSDAP. Może dlatego, że ostatnio jakiś artykuł o nich czytałem?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38332
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10664 dnia: 23 Marca 2023, 14:20:09 »
A że Irlandczycy to poznać po tym, że ustawili się jak do Riverdance?
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.