Cezarian, koledzy piją chyba do ciebie 01
Wypada się zrewanżować, bo powiedzą, że prawnicy to sępy
Trudno mi się rewanżować, skoro się z kolegą, a do tego kuzynką muszę zgodzić.
Zaczynam odkrywać, że rzeczywiscie możemy być spokrewnieni (pewnie przez Kiszków) i to kuzynostwo zaczyna mi się podobać. Tym bardziej, że jak widzę kolega kuzynka, chociaż prawnik, jak na kuzynkę ładnie wychodzi na zdjęciu.
A Fasiol też? Nie, zdecydowanie nie. On się tylko zadaje z prawnikiem, a to zmusza go do (s)toczenia się. Tacy, co się z prawnikami zadają, choć nie muszą, to są jeszcze gorsi od prawników. Bo prawnik przecież musi być prawnikiem, a taki który się z nim zadaje, chociaż nie musi, wcale nie musi.
Proszę, takie są skutki zadawania się z Fasiolem, który zadaje się z prawnikiem, chociaż nie musi.