Panie, wsiądzie pan w 125, pojedzie pan na plac Zamkowy....
Wróć, wsiądziesz pan w osiemnastkie, pojedziesz pan na Żoliborz, bocznym wejściem pan wejdziesz do gmachu teatru Komedia, i tam im pan powiesz, że karp się skończył.
Ale mogą nie uwierzyć, na patronackiej grupie same zachwyty dostali.
A Fasiolu gratulacje. Sentymentalny człowiek jesteś.