Wieść piwna, ale zbyt dobra by ją tylko tam zamieszczać: udało mi się zdybać w całkiem realnym markecie czteropak Guinnessa! Co prawda cena zaporowa (6.09pln), ale pochwyciłem ostatnie opakowanie i zamierzam wieczorem zdegustować, znaczy właściwie porównać, czy smakuje tak samo jak w Edynburgu czy Dublinie
W załączeniu obrazek przedstawiający typowe irlandzkie piwo, przynajmniej według realnych fachowców