Najlepszego!
Ciekawostka taka - zauważyłam, że na fejsie wszyscy znajomi posiadający psy obowiązkowo się dziś nimi chwalą.
Natomiast w Dzień Kota takiego nawału postów nie ma.
Wniosek jest jasny - koty i tak przez cały rok rządzą Internetem
Swoją drogą, czy rok temu też był dzień pod psem... znaczy, pieski dzień... znaczy, Dzień Psa?
Bo jakoś nie pamiętam takiej ilości piesełów, a FB sam by zresztą przypomniał...