Na początku był chaos. I tak w zasadzie pozostało. Z tym, że ciągle pracujemy nad jego udoskonalaniem, każdego nowego forumowicza wita chaos większy i bardziej nieogarniony
Druga wersja głosi, że na początku nic nie było, tylko jak myszką sięgnąć pustacie, a Deepblue unaszał się nad odmętami internetu. I stworzył był stronę aby głosiła patologiczną nowinę. A widząc to podążyli za nią jako za gwiazdą przewodnią aż trafili na forum, i zasiedli, i zaczęli rozprawiać o wszystkich sprawach świata tego, a już najmniej on-topic, i widzieli, że to było dobre. A nie było nad nimi admina ni moderatora, i to też było dobre.
Aliści klony Imperium i boty Ciemnej Strony Mocy zawładnęły Forum Pierwszym i lament się podniósł, ach czemuż nie mamy admina, żeby nas obronił. I rzekł Deep: oto was poprowadzę do Forum nowego, i dam wam Adminów i Modów, i Działy, i Bany, i Wyszukiwarkę Wiadomości Dobrego i Złego.
Jednakowoż byli między nimi wątpiący, co mówili: jakże to mamy dom nasz opuścić i Adminów nade sobą mieć? Toż skończy się wiek niewinności i będzie nad nami stał Regulamin z Mieczem Gorejącym. A najwięcej lament podnosił Pedadog Nieustępliwy, mówiący: Po moim trupie jeno noga moja tam postanie. I stało się jako rzekł, już jako Duch jeno na Forum Nowym zagościł.
A kiedy po trudach znów usiedli i rozprawiać poczęli, zobaczyli, że Internet jest nagi i nie masz w nim miejsca dla Rodziny ani Autora. I wstyd padł na nich blady, tedy zakasali rękawy i pobudowali Stronę Nową, i Stronę Autora, i Wiki. I usiedli i spisali Słowo Autora i żywot i uczynki Jego, a masa apokryfów przy tym powstała.
A kiedy przyszedł na to czas, i spotkali byli Autora i Rodzinę Jego, opuścił ich był Deep i zostawił, aby Nowinę w Sieci głosili.
A oni zasię znowu zasiedli i rozprawiać poczęli, a już najmniej on-topic
Amen.