Się zając śmiej. Zasypało nas zupełnie, powyżej 10 cm pokrywy. I dalej pada.
Miasto chyba nie ma już na ten sezon budżetu na odśnieżanie, bo żaden pług się nie pojawił. Nawet nasz lokalny pan Zbyszek z łopatą.
Na Forum też widzę, że się nikt nie garnie do odśnieżania.
No nic, musimy ja z moim lumbago. W końcu jest się tu tym cieciem...