Zziajanym pędem bięgnąc w mrokuOnuce zmieniając co 10 krokówZdążyłem dobiec do ciebie miłaA ty mnie z hukiem wypier*oliłaś
0 użytkowników i 35 Gości przegląda ten wątek.
Taka demokracja bezpośrednia faktycznie ma starożytne wręcz korzenie, idów marcowych sięgające.
Doba do parówek.