Portki prują się na dupieszczurze futro pływa w zupieZ dymem spalił się schabowyNastrój jest jakby grobowy
0 użytkowników i 8 Gości przegląda ten wątek.
Taka dieta w szpitalu? I to w poście?
To musiało być gorące współżycie z salową.
Bombę przewozili samolotem - na szczęście zmieścił się pod wiaduktem bez problemów.