Rowerek biegowy to takie ustrojstwo dla maluchów bez pedałów (to nasz model -
http://www.puky.net/homepage/produkte/laufraeder/4006.htm). Maluch uczy się łapać równowagę. Napęd poprzez odpychanie się nogami dziecka* - tak jak w przypadku pierwszych rowerów zresztą. Mały przedtem miał zwykły plastikowy trókołowiec. Teraz po jednej próbie w domu wsiadł na rowerek na dworze/na polu*** i zaraz popylał tak, że nie mogłem za nim nadążyć...
* lub też na leniwca poprzez pchanie małego delikwenta przez niemiłosiernie zgiętego Ojca**
** kupiłem specjalną rurę do przykręcenia do rowerka coby Małego prowadzić, ale że jest ona z gruntu przeznaczona dla rowerków większych a nie takich co to kolarze mają do pieluchy od ziemi 35 cm, to i tak musze się zginać...
*** niepotrzebne skreślić