Nie, to nasze własne ministerstwo zajmuje się najbardziej palącymi problemami edukacji.
I nie, nie będą likwidować, tylko przemeblowywać.
Podobno mają zabrać Podlasiakom rezerwację pierwszego terminu styczniowego, skoro na swoje święta i tak mają wolne.
Ale nie przywiązywałabym się do tych rewelacji, zaraz wyjdzie Kosiniak i powie, że ferie mają być nieobowiązkowe...