Były już wicepremier Grzechu Schetyna w ostatniej swej decyzji postanowił zakupić 36 milionów alkoradarów.
Alkoradary, wynalazek japońskiego naukowca Ishiro Yamamoto, potrafią (tak jak fotoraday) wykrywać obecność alkoholu z odległości 300 metrów.
Mają być zamontowane na każdym skrzyżowaniu, na każdej drodze słowem – wszędzie gdzie się da. Ma to wyeliminować plagę pijanych kierowców. Naszym zdaniem wyeliminuje to ruch całkowicie – i nie będzie potrzeby budowania nowych dróg, autostrad i takich niepotrzebnych pierduł.
Wiemy co kierowało Grzechem podczas podejmowania tej decyzji, ale nie możemy tego zacytować. W Schetyna powiedział: jak ja nie mogę pić, to nikt nie będzie.