Autor Wątek: Wygrywanie to grzech  (Przeczytany 898 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Stefan

  • Gość
Wygrywanie to grzech
« dnia: 16 Lipca 2009, 13:35:00 »
- stwierdził nadworny komentator ks. Jan Turnau - i jako takie prowadzi do pychy.
A pycha to jeden z grzechów głównych. Grzechów śmiertelnych!
Dlatego polskie zespoły czynią dobrze, nie wygrywając, bo to oddala ich od pychy!
A pycha to jeden z grzechów głównych!
A na liście grzechów głównych nie ma (jak zapewne chcieliby bracia Kaczyńscy oraz cała przedakcja Rzeczpospolitej) donosicielstwa!
Bo kto współpracuje z organami państwa, ten tego państwa jest stróżem!
Jak powiedział Jezus - oddajcie Bogu co boskie, ale cezarowi co cesarskie!
I wszyscy, którzy uważają, że należy ujawnić esbeckie teczki są tak samo winni, (a nawet bardziej) niż ci, którzy zbłądzili (a w sumie nie zbłądzili).
I odrąbiemy macki IPNu już wkrótce, niech tylko czas odpowiedni nastanie - kończy swą wypowiedź Turnau Jan, ksiądz./*


/* być może mnie poniosło, ale chciałem się wczuć. Fajne uczucie...

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26289
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Wygrywanie to grzech
« Odpowiedź #1 dnia: 16 Lipca 2009, 13:53:12 »
- A wierzysz synu?
- Wierzę, ale nic nie czuję...
- Jeszcze poczujesz Boską rękę!
- Rany boskie...