Kategoria ogólna > Ludzie Poszepszyńskich - członkowie fanklubu i reszta świata - poznajmy się

Siemano na melinie

(1/2) > >>

dziadek_jacek:
Ja sie zastanawiam dlaczego właściwie lubię tą rodzinkę a żona puka się w czoło.

Tymczasem witam wszystkich :)

Cezarian:
Witam kolegę. Dobrze trafiłeś. Tutaj nie tylko powodów do pukania się w czoło przez Twoją żonę, ale także innych czół nie zabraknie. Własne czoła także mamy, ale i te przyjmiemy dla chwały naszej strony i jej pukniętych (w czoło) forumowiczów.
Mam nadzieję, że kondycji i zapłau do pukania Tobie i jej nie zbraknie i że zostaniecie tu na stałe. Może początkowo pukanie będzie wydawało nieco dziwny, głuchy odgłos, ale potem okaże się było to tylko odpukiwanie na zimno. ;D

dziadek_jacek:
Ależ ja mam szerokie czoło i dwa fakultety z pukania się w nie. Robiłem je wieczorowo w tej samej szkole, w której Grzegorz próbował potajemnie zrobić doktorat ze spłuczkologii, niestety bez sukcesów.. jakichkolwiek zresztą, ale o tym sza! obiecałem mu dyskrecję więc niech to się nie rozniesie poza internet ;)

666:
Pan Włodek też był "pukany" przez żonę, tylko trochę mocniej i nie tylko w czoło. Witamy, choć w to, że jesteś dziadkiem jackiem, to w życiu nie uwierzę. Niemniej - siemasz!

dziadek_jacek:

--- Cytat: Zygfryd666 w 15 Września 2008, 12:40:54 ---....Witamy, choć w to, że jesteś dziadkiem jackiem, to w życiu nie uwierzę. Niemniej - siemasz!

--- Koniec cytatu ---

Ale jedno nie przeszkadza drugiemu :) Podszywam się pod dziadka Jacka żeby mieć zniżkę na dżem truskawkowy własnej produkcji pana Włodka ze zgniłych truskawek :)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej