Sozialdemokratische Partei Deutschlands (SPD) chce uratować polską lewicę.
- Nie możemy patrzeć na swary i spory w naszej bratniej SLD - powiedział Hemlut Kishke, szeregowy członek niemieckich socjalistów - musimy im pomóc.
W związku z tym każdy członek SPD weźmie odpowiedzialność za odpowiedniego członka SLD.
I tak np, Helmut Schmidt zajmie się Wojciechem Jaruzelskim, a Gerhard Schröder Aleksandrem (pięknym) Kwaśniewskim.
Bratnim partiom życzymy powodzenia, acz mając w pamięci ostatnie bratania (nie)obawiamy się o wynik. Tak czy inaczej wypadać pożegnać się tradycyjnym okrzykiem niemieckich socjalistów: Sieg hail!